Tyle kosztowały ferie zimowe. Hotelarze biją na alarm

Tyle kosztowały ferie zimowe. Hotelarze biją na alarm

Dodano: 
Turyści w Zakopanem, zdj. ilustracyjne
Turyści w Zakopanem, zdj. ilustracyjneŹródło:Shutterstock / Kinek00
W niedzielę zakończyła się ostatnia tura tegorocznych ferii zimowych. Po stronie udanych sezon zimowy mogą zapisać gospodarze w Zakopanem. Dla większości regionów był to jednak trudny okres.

Ferie zimowe dobiegły końca. Zakopane, a przede wszystkim Krupówki i droga do Morskiego Oka tętniły życiem. Na brak zainteresowanie nie mógł narzekać również Karpacz. Mimo tego wyniki ankiety przeprowadzonej przez platformy Noclegi.pl i Nocowanie.pl nie napawają optymizmem.

Ferie zimowe nieznacznie droższe niż przed rokiem

Oba serwisy zajmujące się pośrednictwem w wynajmie noclegów postanowiły podsumować zakończone właśnie ferie zimowe. Z przedstawionych danych wynika, że średnia cena rezerwacji wynosiła w tym roku 995 zł. Jest to zaledwie o 5 proc. więcej niż przed rokiem, a przecież ceny noclegów z powodu inflacji były o wiele wyższe.

Jak czytamy w komunikacie prasowym, podczas tegorocznych ferii było o wiele mniej rezerwacji. Sytuację nieco uratowali turyści z woj. mazowieckiego, którzy na ferie wyjechali w ostatniej turze. To jednak nie koniec. Wyjazdy Polaków były bowiem krótsze, a największym zainteresowaniem cieszyły się najtańsze oferty.

Powodów do narzekań nie miało Zakopane. To właśnie tutaj odnotowano najwięcej rezerwacji. Za pobyt pod Tatrami trzeba było jednak zapłacić 1249 zł, czyli więcej niż średnia krajowa. Jeszcze większe wydatki ponieśli turyści w Białce Tatrzańskiej. Tu średnia cena rezerwacji wyniosła aż 2438 zł.

Ferie zimowe katastrofą? Co piąty gospodarz chce zakończyć działalność

W skali całego kraju ferie zimowe są jednak powodem do rozczarowania, a nie radości dla hotelarzy i właścicieli pensjonatów. – Jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez nas wśród właścicieli obiektów, aż połowa z nich nie jest zadowolona z tegorocznego ruchu turystycznego podczas ferii zimowych. Zaledwie 13 proc. respondentów odpowiedziało, że obłożenie było dla nich zadowalające – przekazał Tomasz Zaniewski, wiceprezes spółek Nocowanie.pl i Noclegi.pl.

To jednak nie koniec, ponieważ aż 60 proc. właścicieli jest zdania, że tendencja spadkowa może się utrzymać. Nietrudno więc dziwić się, że aż 21 proc. ankietowanych rozważa rezygnację z dalszego prowadzenia działalności. Zdecydowana większość planuje jednak rozwój swojego biznesu, aby lepiej dostosować się do oczekiwań gości. Aż 59 proc. uczestników ankiety rozważa dodanie do oferty usług takich jak sauna, wypożyczalnia rowerów, czy nowe atrakcje i udogodnienia.

Nadzieję na lepszą przyszłość daje również fakt, że ceny nie rosną już w tak zastraszającym tempie, jak jeszcze w styczniu. – Z analizy naszych najnowszych danych wynika, że rynek się studzi. Średnia cena w lutym była o 10 proc. wyższa niż w zeszłym roku. W styczniu było to 26 proc., więc wzrosty hamują. Nadal jednak nocleg w polskim hotelu jest najdroższy w Europie Środowo-Wschodniej – dodał Zaniewski.

Czytaj też:
Narty i kulig z dyplomatami. Andrzej Duda ma za sobą aktywny weekend
Czytaj też:
Wypadek w okolicy Siklawy w Tatrach. Lawina porwała narciarza

Opracowała:
Źródło: Nocowanie.pl/Noclegi.pl