Polska Izba Turystyki wraz z multiagentami turystycznymi takimi jak Wakacje.pl, Travelplanet.pl i Fly.pl podsumowały tegoroczną zimę. W raporcie wspomniano o kierunkach narciarskich, z których najpopularniejszym były Włochy. Ci, którzy szukali ucieczki przed zimą, wybierali Afrykę, Azję, a także europejskie wyspy.
Ucieczka przed zimą? Egipt na czele, ale konkurencja rośnie w siłę
Z opublikowanego w czwartek 16 marca raportu wynika, że zimowe wakacje Polacy spędzali przede wszystkim w Egipcie. Kierunek ten wybrało aż 32,5 proc. turystów. W kraju faraonów podróżni odwiedzali przede wszystkim region Hurghady, choć biura odnotowały zainteresowanie również kurortami Marsa Alam, czy Szarm el-Szejk.
Ciekawie wyglądają kolejne lokaty. Drugie miejsce zajęła bowiem Malta. Tę niewielką wyspę rozmiarów Krakowa wybrało aż 12,3 proc. klientów biur podróży. Podium uzupełniła Hiszpania, a tak naprawdę należące do niej Wyspy Kanaryjskie (11,3 proc.). Tuż za jej plecami uplasował się Cypr, w którym urlop spędziło 11,1 proc. wczasowiczów.
– Bardzo popularne były też Malta i Cypr, czyli kierunki, które są ciepłe wystarczająco, żeby się ogrzać, ale jeszcze z klimatem umiarkowanym. Tutaj spędzanie czasu w postaci zwiedzania, objeżdżania wyspy, korzystania z flory i fauny, jest jak najbardziej możliwe – podkreślała Anna Podpora dyrektor rozwoju produktu Wakcje.pl. Jej zdaniem na wybór tych kierunków wpływ miała również bardzo dobra siatka połączeń.
Turcja idealnym kierunkiem na zimowe all inclusive dla pracujących?
Na kolejnym miejscu znalazła się Turcja, która jeszcze do niedawna kojarzona była wyłącznie z letnimi wyjazdami all inclusive. – Jak się okazuje można i warto zaplanować zimę w Turcji, szczególnie że tamtejsza infrastruktura hotelowa bardzo sprzyja regeneracji i nawet gdyby zdarzyło się, że pogoda nie będzie leżakowa, to same hotele oferują mnóstwo sposobów na spędzenie czasu – dodała Podpora. Na korzyść Turcji przemawia jeszcze jeden fakt. Turyści coraz częściej jeżdżą tam pracować. – Nie bez znaczenia jest też trend związany z tak zwanym workation, czyli łączeniem pobytu urlopowego z jakąś częścią pracy zdalnej – podkreśliła.
W czołowej dziesiątce popularnych kierunków znalazły się również Zjednoczone Emiraty Arabskie, Polska oraz Włochy. Autorzy raportu dodali również, że Polacy bardzo chętnie wybierali także Dominikanę, Tanzanię, a dokładnie Zanzibar, oraz Tajlandię, która na nowo otworzyła się po pandemii koronawirusa.
Cena zimowych wakacji wyższa o tysiąc złotych
W zestawieniu nie mogło zabraknąć również cen. Wyjazdy na zimowe wakacje były znacznie droższe od narciarskich. Średnia cena rezerwacji utrzymała się na poziomie 8710 zł i była o blisko tysiąc złotych wyższa niż przed rokiem. Biorąc pod uwagę koszt w przeliczeniu na jedną osobą, mówimy o kwocie rzędu 3602 zł, która jest wyższa średnio o 17 proc. w porównaniu do ubiegłorocznego sezonu.
– 8710 złotych to średnia kwota, którą co do zasady grupa podróżujących osób musiała przeznaczyć na wyjazd. To jest około 12 proc. więcej niż przed rokiem. Proszę zwrócić uwagę, że to jest i tak mniejszy wzrost cen niż poziom inflacji – wyjaśniła Katarzyna Papis, Dyrektor Sprzedaży E-commerce Fly.pl.
Ciekawie wyglądają dane dotyczące tzw. okienka rezerwacyjnego. Mimo iż wielu ekspertów powtarza, że era tanich wyjazdów Last Minute dobiegła już końca, to 21 proc. rezerwacji zostało złożonych do 10 dni przed wyjazdem. Widać jednak, że Polacy szukali również oszczędności. Na dwa lub trzy miesiące przed wylotem wycieczkę wykupiło 36,4 proc. urlopowiczów.
O ile na narty jeździliśmy najczęściej w gronie rodzinnym, o tyle wakacje w cieplejszych regionach to przede wszystkim opcja wybierana przez pary. Ponad połowa rezerwacji dotyczyła bowiem wyjazdów dwuosobowych. Klienci biur najczęściej odpoczywali przez 7 dni, a prawie 70 proc. z nich wybierało ofertę all inclusive.
Czytaj też:
Z wakacji w Egipcie wróciła z nietypową pamiątką. Gorzko tego pożałujeCzytaj też:
Polacy zakochali się w egzotycznych wakacjach. Te kierunki wybierają