Setki lotów odwołanych przed Wielkanocą. Pasażerowie dostaną alternatywę

Setki lotów odwołanych przed Wielkanocą. Pasażerowie dostaną alternatywę

Dodano: 
Pasażerowie na lotnisku
Pasażerowie na lotnisku Źródło: Shutterstock / 1000 Words
Wielkanoc to jeden z „najgorętszych” okresów w portach lotniczych na całym świecie. Jednak na największym lotnisku w Wielkiej Brytanii będzie on jeszcze trudniejszy. Wszystko z powodu rozpoczynających się w piątek strajków pracowników.

Przez Europę przechodzi fala strajków pracowniczych. W protestach uczestniczą również osoby zatrudnione na lotniskach. W ostatnim czasie do zakłóceń doszło m.in. w kluczowych portach w Niemczech, a od początku roku strajkują również pracownicy lotnisk we Francji. Od piątku 31 marca do Wielkanocy utrudnienia czekają również podróżnych na brytyjskim lotnisku Heathrow.

Strajk pracowników powodem odwołania 300 lotów

O tym, że pracownicy ochrony na londyńskim lotnisku Heathrow planują dużą akcję strajkową, informowano już od ponad tygodnia. Ostatnia seria rozmów, która mogła powstrzymać protesty, zakończyła się niepowodzeniem. Pracownicy nadal domagają się podwyżek, na których wysokość nie chcą przystać władze portu.

W związku z tym 31 marca rozpocznie się strajk pracowników, którzy odpowiadają m.in. za bezpieczeństwo na pasach startowych. Lotnisko już zaapelowało do przewoźników, aby ograniczyli sprzedaż biletów w celu ograniczenia chaosu. Mimo tego port uspokaja podróżnych i informuje, że nie ma potrzeby wcześniejszego przybywania na lotnisko. Wiadomo jednak, że największe utrudnienia czekają pasażerów British Airways.

Od 31 marca do 9 kwietnia przewoźnik odwoła 300 lotów, czyli ok. 5 proc. swojego rozkładu. Każdego dnia będą to te same połączenia krótkodystansowe. Pasażerowie anulowanych lotów będą mieli możliwość zmiany terminu podróży lub uzyskania pełnego zwrotu kosztów.

„Zgodnie z żądaniem Heathrow, abyśmy zmniejszyli liczbę pasażerów podróżujących w okresie proponowanej przez pracowników akcji strajkowej, niestety musieliśmy wprowadzić niewielką liczbę poprawek w rozkładzie. Nasze zespoły nadal ściśle współpracują z Heathrow, aby zapewnić płynność podróży naszym klientom” – podkreślił rzecznik BA w rozmowie z „The Guardian”.

Czytaj też:
Wielkanoc za pasem. Większość Polaków zamierza ograniczyć wydatki
Czytaj też:
Ryanair o paraliżu lotniczym w wakacje. Milion zakłóconych lotów to początek

Opracowała:
Źródło: The Guardian