Do tej pory pasażerowie, którzy wybierali się w podróż samolotem z bagażem podręcznym, mogli trzymać w nim wyłącznie butelki o pojemności 100 ml. Każda większa pojemność była automatycznie konfiskowana przez pracowników kontroli bezpieczeństwa. Na jednym lotnisk w końcu się to zmienia. Jako pierwszy duży port lotniczy w Europie odchodzi od tego Londyn-City. Pasażerowie nie będą musieli już stresować się zagubionym w plecaku kremem czy płynem do dezynfekcji rąk. Nowe zasady oszczędzą im też zastanawiania się nad tym, czego nie wnosić na pokład samolotu.
Pierwsze lotnisko znosi limit płynów w bagażu podręcznym
Port lotniczy Londyn-City wprowadził zasady, dzięki temu, że został wyposażony w nowe i zaawansowane technologicznie skanery. Podróżni przechodzący przez kontrolę bezpieczeństwa w tym miejscu nie muszą już ograniczać ilości płynów do 100 ml na butelkę, a do tego nie muszą też wkładać kosmetyków do osobnej torby. Co ciekawe, mogą też zostawić w podręcznej torbie laptopa i inną elektronikę.
W kolejce następne brytyjskie lotniska
Wielka Brytania chce, aby takie skanery zostały zainstalowane na wszystkich lotniskach do czerwca 2024 r. Może to znacząco wpłynąć na zmniejszenie kolejek do kontroli bezpieczeństwa i tym samym usprawnienie całego procesu odprawy. Podróżni nie będą musieli wyjmować przedmiotów ze swoich toreb, a to skróci czas sprawdzania ich przed lotem. Urzędnicy mają nadzieję, że pozwoli to lotnisku obsłużyć około 30% więcej pasażerów na godzinę.
„Nowy proces gwarantuje znacznie wydajniejszą odprawę dzięki ulepszonym kontrolom bezpieczeństwa” – powiedziała Alison FitzGerald, dyrektor operacyjna Londyn-City, we wtorkowym oświadczeniu.
Wielka Brytania wprowadziła zasadę 100 ml płynu w bagażu podręcznym w 2006 roku, kiedy policja udaremniła plan ataku z użyciem płynnych materiałów wybuchowych na lotnisku Heathrow.
Przypominamy, że Londyn-City leży ok. 10 km na wschód od City od London, w dzielnicy Royal Docks. Obsługuje ono głównie europejskie destynacje i jest jednocześnie jednym z najbardziej obleganych lotnisk w Wielkiej Brytanii. W marcu tego roku przez port przewinęło się 300 tys. pasażerów. Królowały wśród nich takie kierunki jak: Amsterdam, Edynburg czy Zurych.
Czytaj też:
Szokujące odkrycie w bagażu podręcznym. Wszystko pokazało prześwietlenieCzytaj też:
Zaoszczędziła 430 złotych na bagażu. Każdy może wykorzystać ten sposób