O mały włos nie przeszedłby odprawy. Wszystko z powodu zdjęcia

O mały włos nie przeszedłby odprawy. Wszystko z powodu zdjęcia

Dodano: 
Odprawa
Odprawa Źródło:Shutterstock
Podczas odprawy samolotowej pewien mężczyzna doznał niemałego szoku. Kontrolerzy nie chcieli mu uwierzyć, że posługuje się własnym dokumentem tożsamości. Okazało się, że problemem jest zdjęcie, które absolutnie nie pasowało do jego obecnego wyglądu.

Podczas odprawy samolotowej może dojść do wielu zaskakujących sytuacji. Jedna z takich miała ostatnio miejsce m.in. w Polsce, gdzie dwójka turystów postanowiła zażartować, że ma w bagażach ładunki wybuchowe. Tym razem problemem okazał się jednak dokument, a raczej wprowadzająca w zakłopotanie fotografia mężczyzny.

Nie chcieli go wpuścić do samolotu. Wszystko przez zdjęcie

Do nietypowej sytuacji doszło na lotnisku w Sydney. To właśnie tam 29-letni Tomi Granger został zatrzymany podczas kontroli paszportowej. Takiego obrotu sprawy nie spodziewał się nawet w snach, był bowiem przekonany, że nic nie może mu pokrzyżować planów podróży. Ostatecznie okazało się, że o mały włos nie został wpuszczony na pokład.

Problematyczne okazało się zdjęcie w dokumentach, na którym pasażer kompletnie siebie nie przypominał. Wiedział, że przez ostatnie lata bardzo się zmienił, jednak jego paszport był ważny jeszcze ponad sześć miesięcy, więc odkładał wyrabianie nowego na później. Chciał udać się do Japonii, jednak na drodze stanęli mu kontrolerzy.

Turysta zmienił wygląd. Przy odprawie nie mogli uwierzyć

Po tym, jak Tomi uruchomił alarm w cyfrowej bramce i nie został rozpoznany podczas odprawy, wprowadzono go do specjalnego pomieszczenia, by wyjaśnić sprawę. Pracownicy ochrony nie chcieli wierzyć, że to on jest na zdjęciu umieszczonym w paszporcie. 29-latek zaczął wyjaśniać, że powodem jego zmiany są liczne operacje plastyczne i lifting twarzy.

Ostatecznie mężczyźnie udało się przekonać ochronę do swojej tożsamości i w ostatniej chwili zdążył na samolot. O całej sytuacji opowiedział za pośrednictwem TikToka. Okazuje się, że przepisy związane z przymusowym wymienianiem paszportów po zmianie wyglądu nie są jasno sprecyzowane. W USA konieczne jest to wtedy, gdy wygląd pasażera znacznie się zmienił w stosunku do obecnego zdjęcia w paszporcie, w Polsce również, ale tylko, gdy mowa o diametralnych zmianach. Niektóre kraje jednak wcale o tym nie wspominają. Dziś odprawy mogą ułatwiać nowoczesne dokumenty biometryczne, przy nich bowiem posługujemy się odciskiem palca.

Czytaj też:
Wpadł na sprytny pomysł, jak nie płacić za nadbagaż. Nie wszystko poszło po jego myśli
Czytaj też:
Linia lotnicza oszukała turystkę. Straciła tysiące złotych

Opracowała:
Źródło: independent.co.uk