Do tego źródła w popularnym kurorcie ustawiają się kolejki. To... gotowa zalewa do ogórków

Do tego źródła w popularnym kurorcie ustawiają się kolejki. To... gotowa zalewa do ogórków

Dodano: 
Solanka kołobrzeska
Solanka kołobrzeska Źródło:WPROST.pl / Katarzyna Świerczyńska
Kołobrzeg to nie tylko Bałtyk, molo i plaże. To uzdrowiskowe miasteczko każdego roku odwiedzają tłumnie fani ogórków kiszonych i małosolnych. Z ogólnodostępnego źródła solankowego leci woda, która jest idealną zalewą do ogórków.

Kiedy przy źródełku ustawiają się kolejki, to znak, że sezon ogórkowy zaczął się na dobre. W letnie weekendy w kolejce trzeba odstać nawet godzinę, bo miłośnicy kiszenia przyjeżdżają z całymi bagażnikami butelek i baniaków, które napełniają kołobrzeską solanką.

Co to jest solanka kołobrzeska?

Kołobrzeskie słone źródła są znane od około VII wieku. Ówcześni osadnicy wykorzystywali je do produkcji soli (sól odparowywano z solanki), później odkryto też właściwości lecznicze słonych wód. Ogólnodostępne i darmowe źródełko – źródło solankowe nr 18 – znajduje się na Wyspie Solnej (tuż przy zejściu z mostu nad rzeką Parsętą). Woda wypływa sama z niewielkiego kranu i można nalewać ją wprost do butelek czy innych naczyń. Woda to sześcioprocentowy roztwór soli – doskonale nadający się do kiszenia ogórków. Ciekawscy próbują się jej napić, ale tego nie polecamy – jest naprawdę bardzo słona.

Solanka kołobrzeska

Jak zrobić ogórki kołobrzeskie?

Ogórek kołobrzeski jest wpisany na listę produktów tradycyjnych województwa zachodniopomorskiego. Gotowe ogórki w solankowej zalewie są podawane w niektórych lokalnych restauracjach, a słoiki z ogórkami można kupić jako niebanalną pamiątkę z uzdrowiska. Oryginalne ogórki kołobrzeskie muszą być uprawiane lokalnie. Oprócz solanki ze źródła na Wyspie Solnej dodaje się do nich czosnek, chrzan i koper. Ale to przede wszystkim zawartość mikroelementów w solance nadaje ogórkowi kołobrzeskiemu niepowtarzalny smak i zapach. Doskonale wiedzą o tym turyści, bo po solankę przychodzą nie tylko miejscowi. Wielu tradycyjnie urlop w Kołobrzegu kończy załadowaniem bagażu słoną wodą ze źródła. Jak radzą miejscowi specjaliści od kiszenia, najlepiej zalać ogórki świeżą solanką. Przechowywana zbyt długo ciemnieje i nie wygląda apetycznie.

Przepis na ogórki jest tu przekazywany z pokolenia na pokolenie. Jak czytamy na stronie Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, z relacji Polaków, którzy podczas II wojny pracowali jako przymusowi robotnicy Rzeszy na ziemiach zachodnich oraz osadników, zasiedlających ziemię kołobrzeską, wiadomo, że solanka od dawnych czasów była wykorzystywana do kiszenia ogórków. „Ogórek kołobrzeski przygotowywany jest następująco: na 100-litrową beczkę ogórków potrzeba 30-35 dag czosnku, 30-40 dag korzenia chrzanu (do ogórków małosolnych wystarczy użyć liści chrzanowych), 30-35 dag łodyg kopru (z kwiatostanem). Ogórki układa się warstwami, przekładając pozostałymi dodatkami, takimi jak chrzan, czosnek i koper. Zawartość beczki zalewa się solanką. Do kiszenia ogórków w słojach typu «Twist», należy dobrać te same składniki, lecz w innych proporcjach. Ogórki układa się wtedy w słojach ciemną stroną ku dołowi raczej ściśle, dodając 1-2 ząbki czosnku, pasek korzenia chrzanu, kawałek łodygi kopru, a następnie wszystko zalewa się solanką, zamyka słoiki i odstawia produkt do fermentacji”– podano w informacji na temat tego produktu regionalnego.

Czytaj też:
To Polacy przywożą znad morza. Sprzedawcy pamiątek: „Jakieś szaleństwo”
Czytaj też:
Opublikowano ranking najpiękniejszych plaż w Polsce. Turyści zdecydowali

Źródło: WPROST.pl