Coraz więcej „lasów zombie”. Zjawisko zaczyna być niepokojące

Coraz więcej „lasów zombie”. Zjawisko zaczyna być niepokojące

Dodano: 
Las
Las Źródło:Shutterstock
Słyszeliście kiedyś o tzw. lasach zombie? Jeśli nie, wytężcie wzrok, bowiem mowa o czymś niezwykle niepokojącym. Zjawisko zaobserwowano w zachodnich stanach USA, sprawa jednak wzbudza zainteresowanie na całym świecie.

Las kojarzy nam się zwykle z miejscem cichym, zielonym i spokojnym. Z drugiej strony wiemy, że może skrywać też mroczne sekrety oraz zwierzęcych gości, których nie zawsze chcielibyśmy spotkać. Gdy jednak wspomnimy o tzw. lesie zombie, nazwa brzmi wyjątkowo groźnie. Naukowcy zdradzili, o co chodzi.

„Lasy zombie” odkryte przez naukowców

Zjawisko, które zaobserwowali naukowcy, dotyczy głównie lasów iglastych w Kalifornii. Powstaje w wyniku poważnych konsekwencji, jakimi są ocieplenia klimatyczne na całym świecie i zmiany pogodowe. „Lasami zombie” określa się rejony, w których znajduje się masa niezdolnych do odbudowywania się drzew.

Wspomniane obiekty przyrodnicze tracą swój blask i zaczynają obumierać. Wszystko wywołuje dość negatywne emocje, bowiem zamiast tradycyjnego pięknego widoku spoglądamy na zniszczony krajobraz. Drzewa przestają produkować nowe sadzonki – najczęściej problem dotyczy sosen ponderosa, cukrowych i daglezji.

Wszystko to powstaje m.in. przez spalanie węgla, ropy i gazu do zasilania naszych miast i pojazdów – to one mają szczególny wpływ na niekończące się rekordowe temperatury na całym świecie. Brudne paliwa uwalniają zanieczyszczające gazy do atmosfery i zatrzymują nadmiar ciepła ze słońca, przez co temperatura Ziemi wzrasta.

Naukowcy zaniepokojeni częstotliwością występowania zjawiska

Według amerykańskich naukowców tzw. lasy zombie zauważalne są coraz częściej, a to zaczyna niepokoić ludzi na całym świecie. Aktualnie w regionie Sierra Nevada co najmniej jedna piąta drzew iglastych nie jest przystosowana do rosnących temperatur w regionie.

Na poprawę sytuacji można wpłynąć na kilka sposobów – chociaż skala zjawiska jest na tyle duża, że raczej ciężko będzie je całkowicie powstrzymać. Na plus na pewno może wpłynąć zmiana naszych źródeł energii z brudnych paliw, takich jak ropa, węgiel czy gaz, na źródła odnawialne. Ponadto pomocne mogą być też reaktory jądrowe.

Czytaj też:
W tym lesie widziany był niedźwiedź. Tu turyści muszą szczególnie uważać
Czytaj też:
„Tarantula na wacie cukrowej” czyha w polskich lasach. Lepiej ją omijać

Opracowała:
Źródło: news.yahoo.com/geographyrealm.com