Legalne nocowanie na dziko? Oto najpiękniejsze miejsca w Polsce, gdzie możesz spędzić noc

Legalne nocowanie na dziko? Oto najpiękniejsze miejsca w Polsce, gdzie możesz spędzić noc

Dodano: 
Biwak nad jeziorem
Biwak nad jeziorem Źródło:WPROST.pl / Katarzyna Świerczyńska
Bez infrastruktury turystycznej, bez sanitariatów i gniazdka z prądem. Za to w otoczeniu natury, w ciszy i spokoju. Miłośnicy dzikiego biwakowania mają w Polsce w czym wybierać.

Gdzie w Polsce można nocować na dziko? Wbrew pozorom amatorzy spania poza wyznaczonymi polami namiotowymi i kempingami, mają całkiem sporo możliwości. To przede wszystkim zasługa funkcjonującego już od kilku lat programu „Zanocuj w lesie” – w jego ramach każde nadleśnictwo w Polsce wyznaczyło miejsca, gdzie można legalnie biwakować. To w sumie ponad 640 000 ha.

Na szczycie góry, nad wodą, w środku lasu

Każde nadleśnictwo biorące udział w programie mogło samo zdecydować, jaki obszar udostępnia. To zarówno całkiem zwyczajne kawałki leśne, ale niejednokrotnie niezwykle atrakcyjne tereny. Na takie postawiło m.in. Nadleśnictwo Kamienna Góra, które udostępniło w ramach programu jedne z najciekawszych obszarów Rudaw Janowickich (Dolny Śląsk). Obszar udostępniony do legalnego nocowania obejmuje np. szczyt Ostrej Małej czy znajdujące się obok tereny wokół słynnych Koni Apokalipsy.

Rudawy Janowickie, okolice Ostrej Małej

Jeśli szukasz czegoś w centralnej Polsce to jednym z polecanych przez miłośników nocowania na dziko miejsc, są okolice Zalewu Sulejowskiego (województwo łódzkie). Namiot można tu rozbić nad samą wodą, a miejsce udostępniło Nadleśnictwo Smardzewice.

instagram

Warszawiacy mają też łatwy dojazd do terenów wyznaczonych przez Nadleśnictwo Skierniewice. To dzikie tereny nad rzeką Rawką i duże fragmenty Puszczy Bolimowskiej.

Jeden z piękniejszych obszarów w ramach programu „Zanocuj w lesie” udostępniło Nadleśnictwo Elbląg. To niemal cały las Mierzei Wiślanej od Mikoszewa prawie po Stegnę. To oznacza, że można tu zupełnie legalnie zanocować na leśnym wzgórzu z widokiem na Wisłę lub znaleźć bardziej ustronny fragment lasu z dala od uczęszczanych szlaków.

Okolice Mikoszewa. Biwak z widokiem na Wisłę

Jak szukać miejsc do spania na dziko?

Miejsca do legalnego biwakowania w lesie nie są w żaden sposób oznaczone w terenie. Trzeba ich szukać na mapach. Wszystkie obszary znajdują się na mapie Banku Danych o Lasach (BDL). Wystarczy w dolnym menu wybrać opcję „Mapy BDL” i potem „Mapę zagospodarowania turystycznego”. Wówczas wyświetli się mapa Polski z zaznaczonymi wszystkimi terenami udostępnionymi w ramach programu „Zanocuj w lesie”.

– Dla mnie, mimo że ten program trwa już od paru lat, to wciąż jest niesamowite, że mogę planować wędrówkę i znaleźć po drodze miejsca, gdzie legalnie mogę rozbić namiot – nie kryje w rozmowie z Wprost.pl Magdalena Wilczewska, podróżniczka i blogerka, autorka bloga „Dzikość w sercu”. Bo jak przypomina, nim powstał program, nocowanie na terenach należących do Lasów Państwowych, było nielegalne i mogło się skończyć mandatem.

Magdalena Wilczewska zwraca jednak uwagę, że to wcale nie oznacza, że wszędzie w łatwy sposób można zaplanować trasę z noclegami w lesie. – Kiedy planuję wędrówki, nie zawsze jest tak, że mam po drodze wyznaczone w ramach programu obszary. Na przykład teraz przejechałam rowerem 560 km nad Bałtykiem i na mojej trasie, bez konieczności odbijania kilkunastu czy kilkudziesięciu kilometrów, nie było ani jednego takiego miejsca, więc musiałam tym razem wybierać kempingi. Także to nie jest tak, że możemy spać na dziko wszędzie – mówi.

instagram

Zasady biwakowania w lesie

Lasy Państwowe przypominają, że na terenach udostępnionych do biwakowania na dziko obowiązuje regulamin i konkretne zasady. Jeśli chcesz spędzić w lesie jedną noc, nie musisz tego nikomu zgłaszać. Pobyt należy zgłosić, gdy planujesz nocleg w grupie większej niż dziewięć osób i/lub na dłużej niż dwie noce.

Nadleśnictwo na taki pobyt musi wyrazić zgodę. Wówczas trzeba skontaktować się z koordynatorem programu w danym nadleśnictwie. Planując nocleg, trzeba też sprawdzić ograniczenia obowiązujące na danym obszarze (nie wszędzie można np. używać kuchenki gazowej), niektóre mogą być wprowadzone czasowo (np. w związku z suszą czy pracami gospodarczymi). Obecnie ze względu na kryzys migracyjny na granicy z Białorusią, przygraniczne nadleśnictwa również nie udostępniają żadnych terenów w ramach programu. W lesie nie wolno śmiecić, niszczyć ściółki i rozpalać ognisk. Można rozbić namiot, choć leśnicy podkreślają, że preferowaną przez nich formą biwakowania jest hamak.

Czytaj też:
Mało kto wie o tym zjawiskowym jeziorze. Znajduje się w polskim lesie
Czytaj też:
Rowerzyści zachwyceni nową trasą w Polsce. Widok na wodę, dzikie plaże i cały czas płasko

Źródło: WPROST.pl