Samolot nagrzał się za bardzo. Ludzie na pokładzie tracili przytomność

Samolot nagrzał się za bardzo. Ludzie na pokładzie tracili przytomność

Dodano: 
Samolot
Samolot Źródło:Shutterstock
Pobyt na pokładzie tego samolotu można zaliczyć do szczególnie nieudanych. Wszystko wydarzyło się podczas największego upału, gdy temperatura na zewnątrz sięgała 44 stopni. Przez brak klimatyzacji pasażerowie zaczęli mdleć.

Fatalna sytuacja miała miejsce na pokładzie samolotu Delta Airlines, który miał lecieć z Las Vegas w Nevadzie do Atlanty w stanie Georgia. W pewnym momencie w maszynie zaczął panować gorąc nie do wytrzymania. Ludziom było tak duszno, że tracili przytomność. Część z nich musiała trafić do szpitala.

To niepierwsza niebezpieczna sytuacja na pokładzie samolotu, do której doszło w ostatnim czasie. Całkiem niedawno wystąpił m.in. groźny incydent, kiedy pasażer otworzył drzwi w czasie lotu. Wtedy niektórzy ludzie również zaczynali mieć problemy z oddychaniem.

Fatalna sytuacja na pokładzie samolotu. Ludzie tracili przytomność

Pasażerowie, którzy znaleźli się na pokładzie Delta Airlines, który odbywał swój kurs we wtorek, przeżyli prawdziwe piekło. W samolocie spędzili prawie cztery godziny, podczas gdy na zewnątrz temperatura sięgała 44 stopni Celsjusza. Na pokładzie panował totalny chaos, a ostatecznie lot został odwołany. Kilka dni temu z podobnym problemem mierzyli się Polacy jadący pociągiem PKP Intercity – zostali uwiezieni w pociągu w czasie największego upału.

Ekstremalne warunki w amerykańskim samolocie były potęgowane tym, że w maszynie kompletnie nie działała klimatyzacja. Choć pilot nawet nie odbił się od ziemi, to przez kilka godzin krążył po płycie lotniska, czekając na to, aż będzie mógł wystartować. Ostatecznie skończyło się na interwencji medycznej, a część osób z pokładu musiała pojechać do szpitala.

Świadkowie mówi o istnej panice. Wszyscy krzyczeli, słychać było płacz

Choć początkowo nic nie wskazywało na to, że będzie aż tak źle, to gdy kabina nagrzała się do niewyobrażalnych temperatur, ludzie czuli się coraz bardziej zdenerwowani. Osoby będące na miejscu podawały mediom, że w samolocie słychać było płacz dzieci, krzyki oraz widziało się wszechobecną panikę.

Najgorszym skutkiem wszystkiego były liczne omdlenia. Personel krążył wśród poszkodowanych z butlami tlenowymi i próbował ratować sytuację, jednak to wciąż było za mało. Po czasie źle czuli się również członkowie załogi. Jedna z pasażerek relacjonowała – To szaleństwo. Na pokładzie są ratownicy medyczni, zabrali już trzy osoby.

Choć większość osób mogła wysiąść w każdej chwili, to każdy bał się, że maszyna nagle odleci i stracą lot. Załoga informowała wcześniej, że na kolejny trzeba będzie czekać kilka dni, ostateczności okazało się, że nawet ten został odwołany.

Przedstawiciele linii Delta Airlines zapewniają, że badają okoliczności sprawy i sprawdzają, dlaczego temperatura wewnątrz maszyny była aż tak wysoka.

twitter

Ceny na wakacjach cię zaskoczyły?
Lot był opóźniony albo go odwołano?
Wakacyjny kraj pozytywnie cię zaskoczył albo rozczarował?


Podziel się swoją historią i napisz do nas na [email protected]

Czytaj też:
12 godzin koszmaru Polaków w Bodrum. „Byliśmy pozostawieni sami sobie”
Czytaj też:
Samolot zapalił się na lotnisku. W trakcie kołowania zauważono dym

Opracowała:
Źródło: Daily Mail