Tegoroczne lato upływa podróżnym pod znakiem licznych opóźnień i odwołań lotów. Chaos lotniczy spowodowany jest nie tylko ogromnym zainteresowaniem pasażerów, ale też strajkami pracowników oraz niedoborem kadr. Są także inne czynniki, które wpływają na to, że lot może zostać odwołany.
Wizz Air zapowiedział właśnie, że zamierza anulować niektóre rejsy w kolejnych miesiącach. Marka chce skontrolować bowiem silniki swoich samolotów. Przy okazji przeprosiła klientów za zawirowania.
Wizz Air odwołuje loty
Wizz Air odwoła niektóre loty w celu sprawdzenia silników samolotów na lotniskach Londyn Luton i Gatwick. Linia lotnicza od razu przeprosiła swoich pasażerów za niedogodności, jakie może spowodować ta sytuacja. Podróżni będą mogli liczyć na pełny zwrot kosztów lub też możliwość zmiany rezerwacji. Wcześniej jednak przewoźnik skontaktuje się ze swoimi klientami.
Odwołania zaplanowane zostały na wrzesień i październik. Dotyczyć będą lotów z i do londyńskiego lotniska Luton oraz Gatwick. Jeśli macie na ten okres zaplanowane wyprawy w tych kierunkach, sprawdzajcie komunikaty i skrzynki pocztowe.
Przewoźnik chce sprawdzić silniki samolotów
Decyzja Wizz Air została podjęta po tym, jak producent silników Pratt & Whitney wycofał w zeszłym miesiącu swoje silniki z kilku samolotów marki Airbus. Wycofanie wpłynęło na działalność innych linii lotniczych, w tym Air New Zealand i Spirit Airlines, które mają siedzibę w USA.
Według London World, Wizz Air planuje kontrolę silników w przyspieszonym tempie, ale mimo to proces ten nadal będzie miał wpływ na loty.
„Wizz Air ogłasza dzisiaj, że ze względu na przyspieszone kontrole kilku naszych silników GTF zlecone przez firmę Pratt & Whitney, wprowadziliśmy zmiany w siatce, które spowodowały odwołanie niektórych lotów w wybrane dni między niektórymi miejscami docelowymi” – przekazał rzecznik linii.
Od razu też przedstawiono dogodne dla klientów rozwiązania.
„Pasażerom lotów, których dotyczy problem, zostanie zaoferowany alternatywny rozkład lotów, pełny zwrot kosztów w oryginalnej metodzie płatności lub 120 proc. pierwotnej ceny w ramach rezerwacji linii lotniczej. W przypadku, gdy rezerwacja została utworzona za pośrednictwem biura podróży, radzimy klientom, aby skontaktowali się z agencją, która jest właścicielem rezerwacji, w celu wprowadzenia niezbędnych zmian” – dodał rzecznik.
Co o tym sądzicie?
Czytaj też:
Tańsze bilety zimą? Przedstawicielka linii lotniczych nie pozostawia wątpliwościCzytaj też:
Fatalna pomyłka linii lotniczej. Pasażerka wylądowała 2200 km dalej, niż chciała