Turyści ukarani za tzw. balkoning. Zapłacą ponad 150 tys. zł

Turyści ukarani za tzw. balkoning. Zapłacą ponad 150 tys. zł

Dodano: 
Balcony na Majorce
Balcony na Majorce Źródło:Unsplash
Kilku zagranicznych podróżujących zapamięta swoje wybryki na Majorce na długo. Ukarani zostali bowiem bardzo wysoką grzywną. Wszystko dlatego, że zdecydowali się na tzw. balkoning. Władze nie mają litości dla osób zachowujących się w taki sposób.

Turyści wyjeżdżający na urlop do różnych państw potrafią zachowywać się w różny sposób. Niektórym przychodzą do głowy niezbyt rozsądne pomysły i np. niszczą słynne zabytki, tak jak to miało miejsce we Florencji, gdzie na kultowym budynku namalowano graffiti.

Inni z kolei podejmują działania, które mogą się skończyć tragicznie dla nich samych. Na Majorce popularne jest zjawisko o nazwie balkoningu. O tym, że nie warto iść w tę stronę, przekonali się Brytyjczycy i Szwed, którzy za tzw. balkoning otrzymali właśnie karę w wysokości 35 tys. euro każdy.

Surowa kara dla turystów za tzw. balkoning

Turyści, którzy uprawiali w miejscowości Magaluf na Majorce tzw. balkoning, otrzymali grzywnę w wysokości 180 tys. euro. Czterech brytyjskich turystów i jeden Szwed przekonali się o tym, że takie działanie na hiszpańskiej wyspie ma bardzo surowe konsekwencje.

Władze wyspy nie mają litości dla takiego zachowania, gdyż zdarzały się już przez nie wypadki śmiertelne.

Każdy z pięciu przyjezdnych został ukarany grzywną w wysokości 35 000 euro (ok. 150 tys. zł). Wszyscy zostali też wyrzuceni z hoteli. Sankcje są zgodne z ustawą o ekscesach turystów, która zawarta została w prawie gminy Calvia.

Juan Feliu, dyrektor generalny ratusza odpowiedzialny za wykroczenia i sankcje, podkreśla, że kary te mają „silny efekt odstraszający”.

„Balkoning nie jest tolerowany w naszej gminie. Jest to nieodpowiedzialna praktyka, która może spowodować poważne, nieodwracalne obrażenia, a nawet śmierć” – powiedział.

Mężczyzna podkreślił też, że funkcjonariusze policji mają jeszcze bardziej kontrolować zachowania turystów w tej materii.

Ofiary śmiertelne „balkoningu”

W tym roku w Calvii nie odnotowano żadnych ofiar śmiertelnych „balkoningu”, ale wczęsniej się to zdarzało.

„Balkoning” lub też „balkonowanie” polega na tym, że turyści – często pijani lub pod wpływem narkotyków – przechodzą w hotelu z jednego pokoju do drugiego przez balkon lub wskakują bezpośrednio do hotelowego basenu z balkonu. Takie ekscesy regularnie kończą się uszczerbkiem na zdrowiu lub nawet śmiercią.

Ta niebezpieczna praktyka ma miejsce głównie na obszarach takich miejsc jak Majorka, Ibiza czy wzdłuż wschodniego wybrzeża Hiszpanii.

Czytaj też:
Turyści w górach zagrożeni. Przez upał ze szczytów spadają skały i lód
Czytaj też:
Ostrzeżenia dla turystów w wakacyjnym raju w Europie. U wybrzeży pojawiły się groźne meduzy

Źródło: Majorca Daily Bulletin