Wybrali się na wakacje na Karaiby. Zapłacili 4 tys. funtów, przeżyli koszmar

Wybrali się na wakacje na Karaiby. Zapłacili 4 tys. funtów, przeżyli koszmar

Dodano: 
Hotele na Karaibach/zdj. poglądowe
Hotele na Karaibach/zdj. poglądowe Źródło:Unsplash
Pewna para z Wielkiej Brytanii wybrała się na urlop na Karaiby. Zakochani nie spodziewali się, że wymarzone wakacje zamienią się w koszmar. Pokój hotelowy zmieniali trzy razy, a ostatni nocleg przypłacili zdrowiem.

Wakacje kojarzą się zazwyczaj ze słońcem, turkusową ciepłą wodą, dobrym jedzeniem, pięknymi miejscami, a także zadbanym pokojem hotelowym. Niestety czasem podczas wyjazdu nie wszystkie te kryteria zostają spełnione, co może powodować frustrację i dyskomfort.

Czasem jednak zdarza się i tak, że wczasy mogą zamienić się w horror. Przekonała się o tym dobitnie pewna brytyjska para. Zakochani wyjechali na Karaiby, żeby wypocząć i spędzić trochę czasu razem. Niestety ich urlop zamienił się w koszmar. Pokój zmieniali trzy razy, a za ostatnim razem sytuacja po prostu ich przerosła.

Wyjechali na wakacje za 4 tys. funtów, nie tego się spodziewali

Stephanie i Carl wybrali się na urlop do jednego z hoteli w Dominikanie. Niestety ich wakacje zostały zrujnowane przez warunki, jakie zastali w hotelu. Warto dodać, że mowa o obiekcie należącym do bardzo znanej i dużej sieci.

Na miejscu para była nękana przez... pluskwy.

Brytyjczycy przylecieli do Dominikany na początku sierpnia na dwutygodniowe wakacje, za które zapłacili 4 tys. funtów. Myśleli, że spędzą czas nad wodą w pełnym słońcu i z pysznymi koktajlami w ręku. Zamiast idylli, trafił im się koszmar. W pięciogwiazdkowym hotelu w Punta Cana musieli zmieniać pokój aż trzy razy.

Pluskwy zamieniły ich wakacje w koszmar

Carl został przykuty do łóżka na trzy dni po tym, jak pogryzły go pluskwy. Skóra mężczyzny pokryła się źle gojącymi się ranami. Teraz, 2 tygodnie po powrocie do domu, wciąż ma blizny po tych ukąszeniach.

Kiedy para zgłosiła problem, została przeniesiona do innego pokoju. Niestety także tutaj czekały ich problemy. Stephanie zatrzasnęła się w łazience po tym, jak od drzwi odpadła klamka. Z sufitu oderwała się także lampa.

Warto dodać, że w tym pomieszczeniu także były pluskwy. Kiedy para zgłosiła to obsłudze, otrzymała od pracownika... spray odstraszający te robaki. Brytyjczycy byli zmuszeni wydać ponad 100 dolarów na kremy i antybiotyki, które poradziłyby sobie z ukąszeniami.

Ostatecznie turyści wyegzekowali od hotelu jeszcze jedną zmianę pokoju. Tym razem personel zaproponował im „pokój VIP”. Niestety w środku okazało się, że materac ich łóżka był pokryty „płynami ustrojowymi”, a personel po skardze po prostu zmienił pościel, a nie cały materac.

„To miały być nasze pierwsze wspólne wakacje, widujemy się dopiero od grudnia i wszystko zostało zrujnowane. Miałam tam urodziny, ale było okropnie, bo Carl był cały pogryziony i posmarowany maściami, i nie chciał się pokazywać ludziom. (...) Zapłaciliśmy 4000 funtów za nas dwoje, hotel był reklamowany jako pięć gwiazdek, ale nie był warty więcej niż dwa. Złożyliśmy skargę do organizatora, a on powiedział, że nie jesteśmy pierwszymi, którzy to zgłosili” – powiedziała Stephanie w rozmowie z dziennikarzami MailOnline.

Czytaj też:
Rajskie wakacje zamieniły się w koszmar. 41 turystów z Polski w szpitalu
Czytaj też:
Turyści w Chorwacji zagrożeni. U wybrzeży grasuje agresywny żółw

Opracowała:
Źródło: Daily Mail