Turyści w Chorwacji zagrożeni. U wybrzeży grasuje agresywny żółw

Turyści w Chorwacji zagrożeni. U wybrzeży grasuje agresywny żółw

Dodano: 
Żółw
Żółw Źródło:Unsplash
Przy jednej z chorwackich wysp zaobserwowano wyjątkowo dużego i niezbyt przychylnie nastawionego do ludzi żółwia. Zwierzę bowiem zaatakowało kilka osób. Do tej pory 4 turystów zostało poszkodowanych. Eksperci twierdzą, że takie zachowanie u tego gatunku jest dość niezwykłe.

Jakiś czas temu informowaliśmy, że przy popularnej wyspie Mljet, w Morzu Adriatyckim pojawiły się meduzy, których oparzenia powodują silny ból i trudne do wygojenia rany. Wygląda na to, że w podobnym rejonie turystom zagraża jeszcze jedno zwierzę.

Tym razem mowa jednak o olbrzymim żółwiu, który atakuje ludzi. Do tej pory ugryzł 4 kąpiących się turystów. A specjaliści zastanawiają się, skąd u niego takie zachowanie.

Agresywny żółw atakuje turystów w Chorwacji

W rejonie plaży Slatina na chorwackiej wyspie Ciovo w Dalmacji od początku miesiąca obserwowany jest duży żółw morski. Według świadków ma ponad metr długości i zachowuje się nadzwyczaj agresywnie. Jak dotąd ugryzł już czterech kąpiących się.

Okazuje się, że za atakami stoi chroniony gatunek żółwia o nazwie karetta. Gad został po raz pierwszy zauważony w Čiovo na początku sierpnia, kiedy zaatakował kogoś od tyłu i pozostawił na ciele turysty 10-centymetrowy czerwony ślad.

Profesor Alen Soldo z Wydziału Studiów Morskich Uniwersytetu w Splicie twierdzi, że w Adriatyku żyje duża liczba żółwi, ale zwykle przebywają one na otwartym morzu, dlatego ludzie ich nie zauważają.

Specjalista przypomina też, że zwykle zwierzęta te nie są agresywne i jeśli atakują to w ramach ostrzeżenia. Zastanawiające jest jednak to, w jakim celu żółw podpływa tak blisko plaży i tak nietypowo się zachowuje. „Jeśli zbliżysz się do żółwia karetta, gdy jest na swoim terytorium, gdzie żeruje lub rozmnaża się, będzie się bronił. W takim przypadku uderzy głową lub ugryzie” – powiedział Soldo.

Ostrzeżenia dla turystów

Miejscowi mówią, że po ataku ktoś rozwiesił na plaży plakaty ostrzegające kąpiących się przed żółwiem.

„Trochę się boję, nie chodzimy już na tę plażę ze względu na dzieci. Mamy bardzo ładne plaże, więc ze względów bezpieczeństwa nie jest trudno udać się w inne miejsce. To oczywiste, że przeszkadzamy żółwiom” – powiedziała jednak z okolicznych mieszkanek.

Inna dodaje: „Mieszkam tu od lat i po raz pierwszy spotykam się z takimi atakami żółwi karetta. Boję się. Nie wiem, jak mogłabym pływać ze świadomością, że żółw może mnie ugryźć”.

Żółwie karetta mogą dorastać do 120 centymetrów. Chociaż nie mają zębów, ich niezwykle mocne szczęki mogą powodować zadrapania i siniaki podczas gryzienia. Są na tyle silne, że mogą też połamać kości. Zdaniem profesora największe zagrożenie stwarza infekcja bakteryjna, którą żółw może przenieść na człowieka.

Ukąszenia żółwi morskich na Adriatyku są niezwykle rzadkie, ale zdarzają się. Kilka lat temu żółw ugryzł kilku kąpiących się w Boce Kotorskiej, podobne ataki odnotowano także w Grecji.

Czytaj też:
Turyści w górach zagrożeni. Przez upał ze szczytów spadają skały i lód
Czytaj też:
Turyści mdleją podczas wizyty w tym miejscu. To najbardziej zabójcza atrakcja na świecie

Opracowała:
Źródło: total-croatia-news.com