W poniedziałek 28 sierpnia w brytyjskim systemie kontroli ruchu lotniczego wystąpił „problem techniczny”. Usterkę dość szybko zidentyfikowano. Polegała na tym, że przestał działać system do automatycznego przetwarzania rozkładu lotów, co sprawiło, że musiały być one przetwarzane ręcznie. I choć z kłopotem się uporano, a system został naprawiony, jego konsekwencje będą się jeszcze długo ciągnąć.
Przez usterkę odwołano kilkaset lotów, co dotyczy także podróży w kolejnych dniach. Pasażerowie na wielu europejskich lotniskach mają problem.
Opóźnienia i odwołane loty
Linie lotnicze ostrzegają przed opóźnieniami lotów w Wielkiej Brytanii z powodu błędu brytyjskiej kontroli ruchu lotniczego. Tysiące pasażerów dotkniętych jest opóźnieniami, a także odwołaniami rejsów. Niektórzy utknęli nawet w Wielkiej Brytanii i poza jej granicami. Wszystko przez to, że służby ograniczyły liczbę lądujących samolotów.
Mimo tego, że problem został usunięty dość szybko, w następnych dniach mogą występować utrudnienia.
Jedna z pasażerek powiedziała w rozmowie z BBC News, że jej popołudniowy lot miał ostatecznie ruszyć dopiero po północy. Lotnisko Londyn-Heathrow zaapelowało do osób, które mają podróżować we wtorek, że powinny skontaktować się ze swoimi liniami lotniczymi przed wybraniem się na lotnisko.
Lotnisko Gatwick poinformowało z kolei, że we wtorek planuje działać według normalnego rozkładu, ale również poradziło pasażerom, by sprawdzali informacje o lotach na bieżąco.
Lotnisko Londyn-Luton ostrzegło w poniedziałkowy wieczór, że loty w brytyjskiej przestrzeni powietrznej są nadal opóźnione i odwołane, w związku z czym pasażerowie powinni sprawdzać status swojego lotu.
Przywrócenie normalnego rozkładu zajmie trochę czasu
Przywrócenie normalnych lotów, zgodnych ze standardowym rozkładem, zajmie trochę czasu. Wiele linii lotniczych – Ryanair, Jet2, British Airways – odwołało część swoich lotów, ale pracuje nad tym, aby jak najszybciej zacząć działać jak dotychczas.
„Myślę, że w nadchodzących godzinach i jutro będziemy świadkami znacznych zakłóceń. W przypadku niektórych osób może to wywołać efekt domina jeszcze w tym tygodniu” – powiedziała analityk lotnicza Sally Gethin.
W przypadku odwołania lotu pasażerowie powinni mieć możliwość wyboru zwrotu kosztów podróży lub zmiany rezerwacji. Nie wiadomo jednak, jak zostanie to ostatecznie rozwiązane.
Czytaj też:
Nowość na Lotnisku Chopina. To duże udogodnienie dla pasażerówCzytaj też:
Ryanair szybciej zamyka jedną trasę w Polsce. Ostatni lot już we wrześniu