Znany pomnik zniszczony. Wszystko przez nieodpowiedzialnego turystę

Znany pomnik zniszczony. Wszystko przez nieodpowiedzialnego turystę

Dodano: 
Brussels Stock Exchange
Brussels Stock Exchange 
Irlandzki turysta zdecydował się wdrapać na pomnik lwa. Niestety, rzeźba została uszkodzona a straty wyceniono na ponad blisko 20 tysięcy euro. Na filmiku słychać reakcję ludzi.

Niecodzienna sytuacja miała miejsce w Brukseli. Irlandzki turysta z bliżej nieokreślonych powodów postanowił sprawdzić swoje umiejętności we wspinaczce. Szkoda, że wybrał w tym celu pomnik będący częścią Giełdy Papierów Wartościowych, jednego z najważniejszych budynków w stolicy Belgii. To, co stało się, gdy próbował zejść z pomnika, zszokowało wszystkich zgromadzonych.

Budynek był świeżo po renowacji wartej 150 milionów

XIX -wieczny budynek Giełdy Papierów Wartościowych (Bourse de Bruxelles) znajduje się w samym centrum stolicy, obok Grand Palace. Przez wiele lat był niedostępny dla zwiedzających – można było go fotografować jedynie z zewnątrz. Wzrok przykuwała jego bogata elewacja oraz znajdujące się tuż przed wejściem, dwa ogromne pomniki lwów. Jeden z nich nie ominął uwagi podróżnego z Irlandii, który zdecydował się usiąść na rzeźbie. Na zamieszczonym na kanale New York Post widać, jak turysta nieudolnie stara się zeskoczyć z posągu, przy okazji powodując odłamanie jego części. Osoby zgromadzone wokół wydają z siebie dźwięk przerażenia – w tle dokładnie słychać upadające z hukiem części figury

Kto za to zapłaci

Budynek i posągi znajdujące się przed nim są dziedzictwem narodowym. Niestety naprawa, nawet niepozornych uszkodzeń, może potrwać nawet kilka tygodni. „Myśleliśmy, że rzeźby będą cieszyć się większym szacunkiem. Uważamy, że to bardzo smutne, że tak się stało” – powiedziała kierownik projektu renowacji Nel Vandevennet. Według lokalnych mediów koszt renowacji pomnika szacuje się na około 17 000 euro i zapłaci za niego... belgijska giełda. Swawolny turysta został aresztowany, ale prawdopodobnie uda mu się uniknąć kary pieniężnej.

Co więcej, cały kompleks został ponownie otwarty dla zwiedzających po trzyletniej renowacji wartej prawie 150 milionów euro. Pomysł, aby budynek giełdy został otwarty dla turystów pojawił się 12 lat temu. Projekt udało się ukończyć w tym roku, a pierwsi oczekujący mogli wejść do obiektu tydzień temu. Utworzono tu m.in muzeum Belgian Beer World, gdzie turyści mogą poznać belgijską kulturę i skorzystać z tarasu piwnego. Nie wiadomo, czy właśnie tam swój wolny czas spędzał niefrasobliwy turysta z Irlandii. Bilety na Belgian Beer World kosztują jedynie 17 euro. Stała wystawa jest poświęcona kulturze piwa i została główną atrakcją odnowionego budynku. Szkody wyrządzone przez turystę będą kosztowały miasto dużo więcej.

Czytaj też:
Ten wyjazd na Maltę zapamięta na długo. Zniszczył zabytek, zapłacił 11 tys. zł kary
Czytaj też:
Zniszczony symbol Maroka. Nagranie pokazuje trzęsący się meczet

Opracowała:
Źródło: nypost.com/vrt.be