Loty nad tym terytorium wstrzymane. To odpowiedź linii na ataki terrorystyczne

Loty nad tym terytorium wstrzymane. To odpowiedź linii na ataki terrorystyczne

Dodano: 
Samolot KLM
Samolot KLM Źródło:Unsplash
Z powodu działań w regionie Górskiego Karabachu loty czołowych europejskich przewoźników zostały wstrzymane. Niektóre samoloty musiały zawrócić.

Wtorek przyniósł decyzje linii lotniczych dotyczące lotów nad Górskim Karabachem. Lufthansa i KLM Air France zdecydowały się odwołać swoje loty. Jak informuje agencja Reuters, linia KLM Air France powiadomiła o odwołaniu pięciu zaplanowanych lotów nad Azerbejdżanem ze względu na eskalację napiętej sytuacji w Karabachu. Mowa o lotach z Amsterdamu do Azji, które przelatują nad potencjalnie niebezpieczną przestrzenią. Jeden z samolotów był już w drodze do Tokio, kiedy w połowie lotu wrócił do stolicy Holandii. Holenderski przewoźnik decyduje się zmienić swoje trasy i nie kontynuować lotów nad Azerbejdżanem.

Koniec z lotami nad niebezpiecznym regionem

„Lufthansa nie obsługuje do odwołania żadnych lotów do i z Azerbejdżanu” – poinformowała w komunikacie prasowym Lufthansa. Do Azerbejdżanu nie będą latać także kazachskie linie Air Astana. Czołowi europejscy przewoźnicy jak KLM Air France i Lufthansa również decydują się na wprowadzenie środków bezpieczeństwa.

Rozpoczęte z początkiem tygodnia działania w Górskim Karabachu mogą zapowiadać ponowne rozpalenie konfliktu w niestabilnym regionie. Azerbejdżan zaostrza aktywny od wielu lat spór, wyrażając chęć przywrócenia porządku konstytucyjnego i wypędzenia Ormian. Karabach uznawany jest na arenie międzynarodowej za część Azerbejdżanu, jednak historycznie ten region zamieszkały jest głównie przez Ormian. Chrześcijańscy Ormianie roszczą sobie prawa do regionu, ponieważ ich obecność tam była odnotowana przez wieki. Azerbejdżan zamieszkały jest przez tureckich muzułmanów, którzy również zwracają uwagę na swoje silne powiązania historyczne z tym miejscem.

Niestabilny region

Azerbejdżan i Armenia prowadziły już dwie wojny o sporny teren od czasu upadku Związku Radzieckiego, którego oba kraje były częścią. Granica armeńsko-azerska pozostaje zamknięta od 1991 roku i znajduje się pod kontrolą wojska i służb granicznych. Separatystyczny obszar jest problematyczny również dla linii lotniczych, które swoje trasy do Azji wytyczają nad Kaukazem. Po doniesieniach o ostrzale i ofiarach cywilnych w kolejnych dniach możliwe jest natężenie ataków i pełny konflikt zbrojny. Podróże więc prawdopodobnie zostaną wstrzymane na dłużej.

Czytaj też:
Napięta sytuacja w stolicy Armenii. Policja użyła granatów hukowych
Czytaj też:
Linia lotnicza wstrzymuje wszystkie loty. Ogromne zmiany od października

Opracowała:
Źródło: Reuters