Atak rekina na plaży. Tłum rzucił się na pomoc poturbowanej kobiecie

Atak rekina na plaży. Tłum rzucił się na pomoc poturbowanej kobiecie

Dodano: 
Plaża w Australii
Plaża w Australii Źródło:Unsplash
Plażowicze przeżyli horror. 64-latka została zaatakowana przez drapieżnika na oczach tłumu. Trwają poszukiwania żarłacza.

Groźny incydent z udziałem rekina wstrząsnął nadmorskim miasteczkiem. Starsza kobieta została zaatakowana przez rekina na plaży w Beachport, w Australii. Zszokowani mieszkańcy ruszyli z pomocą, jednak 64-latka poniosła znaczne obrażenia.

Poranny atak rekina na publicznej plaży

Do zdarzenia z udziałem groźnego drapieżnika doszło w poniedziałek około 8 rano w Beachport. To niewielka miejscowość położona w południowej Australii, w połowie drogi z Melbourne do Adelaide. Spokojny poranek w nadmorskim miasteczku został zakłócony przez atak rekina. Media podają, że rekin zidentyfikowany jako żarłacz biały poważnie ranił jedną z kobiet znajdujących się przy brzegu. „Nigdy wcześniej nie zdarzyło się tu nic podobnego” – podaje jeden ze świadków, który przychodzi na plażę codziennie od 30 lat.

Podczas ataku na plaży znajdowała się spora grupa osób. Część z nich niezwłocznie pospieszyła z pomocą, by uratować życie ugryzionej w nogę kobiety. Greg Rae, pracownik obsługi technicznej położonego przy plaży hotelu, założył jej opaskę uciskową, która pomogła zatrzymać krwotok. Przybiegł na miejsce wypadku po tym, jak usłyszał wołanie o pomoc. Na plaży zastał kilka kobiet umazanych krwią oraz poszkodowaną 64-latkę z licznymi ranami uda.

Australia narażona na cykliczne ataki rekinów

64-letnia Pamela Cook jest pracownicą hotelu oraz członkinią lokalnego klubu pływackiego. Codziennie wraz z grupą innych kobiet przybywa na plaże w Beachport, aby odbyć poranny trening. Panie spotykają się o 7:30, aby wspólnie zanurzyć się w morzu w pobliżu molo. To drugie co do wielkości molo w Australii Południowej, jeden z najbardziej charakterystycznych punktów w regionie.

Rzecznik pogotowia potwierdził, że Cook została zabrana do szpitala w mount Gambier, około 85 kilometrów od miejscowości, w której doszło do ataku żarłacza. Stan kobiety jest stabilny. Służby ratunkowe zamierzają użyć dronów, które pomogą zlokalizować zwierzę. Piloci będą przeszukiwać akwen w odległości kilometra w głąb morza.

Australia to jedno z miejsc, które w ostatnim czasie nawiedziły rekiny. Poniedziałkowy atak na Pamelę Cook miał miejsce zaledwie kilka tygodni po ataku rekina w Port Macquarie i tegorocznej śmierci Simona Baccanello, który również padł ofiarą drapieżnika w regionie południowej Australii.

Czytaj też:
Wilk pogryzł turystów nad Bałtykiem. Trwa obława na zwierzę
Czytaj też:
Atak niedźwiedzia w górach. Dwie osoby nie żyją

Opracowała:
Źródło: wcax.com