Rainbow odniosło się do zarzutów klientów. Turyści otrzymają zwrot pieniędzy za wycieczki do Izraela

Rainbow odniosło się do zarzutów klientów. Turyści otrzymają zwrot pieniędzy za wycieczki do Izraela

Dodano: 
Jerozolima
Jerozolima Źródło: Unsplash
Turyści kierują zarzuty w stronę jednego z największych polskich biur podróży. Rainbow nareszcie odniosło się do sytuacji w Izraelu. Uzyskaliśmy odpowiedź touroperatora.

Największe polskie biuro podróży Itaka wystosowało oficjalny komunikat, w którym czytamy, że wszystkie planowane na październik i listopad wycieczki do Izraela zostały anulowane. Konkurencyjne biuro podróży Rainbow, pomimo próśb zaniepokojonych turystów, nie wydało podobnego oświadczenia. Wobec biura pojawiły się liczne zarzuty, oskarżające touroperatora o brak zainteresowania problemem.

Rainbow odpowiedziało na zarzuty, klienci otrzymają swoje pieniądze

Wprost.pl otrzymało odpowiedź od przedstawicielki Rainbow Tours, Marty Góral, po dwóch dniach prób uzyskania oficjalnego stanowiska firmy. „Dziś do Polski (wtorek, 10.10.2023 r.) wracają ostatni Klienci, którzy zwiedzali z nami Izrael. Nasi koordynatorzy, piloci i rezydenci na miejscu już w weekend zorganizowali transfer turystów do Jordanii i do Egiptu, a stamtąd zapewnione zostały powrotne loty czarterowe i rejsowe. Cała akcja transferu turystów poza granicę Izraela i organizacja powrotu do Polski przebiegła bardzo sprawnie i w spokoju” – podaje managerka ds. komunikacji.

Czy wszystkie loty do Izraela zostaną odwołane? „Ze względu na sytuację anulujemy wszystkie październikowe wyjazdy do Izraela, a także te, które w programie mają zwiedzanie tego kraju. Informacje co do dalszych terminów wyjazdów przekażemy 17 października” – przekazuje Marta Góral. Biuro podróży odniosło się również do licznych zarzutów o brak zwrotu środków.

„Wszyscy klienci, którzy planowali wyjazd do Izraela, dostaną od nas alternatywne propozycje kierunków lub będą mogli wnioskować o zwrot środków. Dla komfortu naszych klientów już teraz zmieniliśmy zasady płatności za wyjazdy do Izraela zaplanowane na listopad tak, aby nie pobierać żadnych opłat w najbliższym czasie” – dodaje przedstawicielka Rainbow Tours.

Rainbow nie będzie rezygnować z kierunków takich jak Egipt czy Jordania, ponieważ „są kierunkami bezpiecznymi, w których życie toczy się bez zmian” A tych krajach bez zmian mogą korzystać z wszystkich atrakcji.

W poniedziałek turyści byli zaniepokojeni

„W związku z sytuacją w Izraelu informujemy, że żaden turysta Itaki aktualnie nie przebywa na terenach objętych działaniami wojennymi. Jednocześnie informujemy, że anulowaliśmy wszystkie grupy do Izraela w październiku i listopadzie. Przygotowaliśmy ofertę alternatywną dla naszych Klientów, są to m.in. wyjazdy do Omanu (Muscat). Szczegóły zostały przekazane sprzedawcom” –czytamy w oświadczeniu Itaki opublikowanym w social mediach. W komentarzach biuro odniosło się także do wyjazdów do Egiptu, Jordanii i Turcji.

Komunikat Itaki został opublikowany w poniedziałek, z kolei Rainbow Tours nie odniosło się to sytuacji swoich obecnych i przyszłych klientów zainteresowanych Izraelem, co zostało poddawane krytyce w ich mediach społecznościowych.

„Czy doczekamy się jakichś informacji albo chociaż komentarza odnośnie wykupionych wyjazdów do Izraela? Nawet nie udają troski o bezpieczeństwo klientów, wycieczkę z wylotem w najbliższy piątek można normalnie kupić. Zero informacji, jakiegoś oficjalnego komunikatu, nic” – pisze jedna z klientek biura na ich oficjalnym profilu na Facebooku.

Turyści obawiali się, że nie otrzymają zwrotu pieniędzy

Jeden z ostatnich postów w social mediach biura Rainbow Tours S.A. polecał Jordanię jako kraj na wspaniałe, egzotyczne wakacje, pomijając kwestię bezpieczeństwa: „Jordania to nie tylko kosmiczne krajobrazy i tajemnice zaklęte w skałach. To również świetne resorty wypoczynkowe i doskonałe miejsce na beztroskie wakacje na leżaku”. To, że Rainbow wciąż organizuje wycieczki do Jordanii, potwierdza biuro sprzedaży, które próbowało namówić mnie na wyjazd, gdy dopytywałam o możliwość kupna wycieczki do Izraela. „Nie mamy jeszcze informacji z góry, czy najbliższe wyloty do Izraela się odbędą, czy nie. Te w dalszym terminie raczej tak. Czy jest Pani zainteresowana Jordanią?” – zapytał jeden z konsultantów.

To pod postem promującym Jordanię zgromadzili się niezadowoleni turyści, którzy oskarżają biuro o brak zwrotu środków za wykupione wycieczki do pogrążonego w wojnie Izraela.

„Po prostu przepadają pieniądze, naprawdę. Sama nie mogę w to uwierzyć, a jednak. (...) Potwierdzili to też inni konsultanci. Dlatego nigdy więcej z tym biurem” – oświadczyła jedna z internautek.

Inna podzieliła się historią, według której zażądano od niej dopłaty do wycieczki objazdowej w Izraelu, która według planu ma odbyć się w listopadzie. „Zagrożono, że jeżeli tego nie zrobimy, stracimy zaliczkę w kwocie 1400 zł. Jest to jakiś absurd i albo naciąganie klientów, albo narażenie bezpieczeństwa ludzi” – skomentowała pani Iwona.

Te i inne komentarze sprawiają, że podróżni tracą zaufanie do jednego z największych polskich biur podróży. „Weszłam na FB Rainbow z ciekawości, zobaczyć czy będą jakieś informacje dotyczące zaplanowanych podróży do Izraela. Uważam, że sytuacje kryzysowe najbardziej pokazują działanie biura, bo między innymi za rozwiązywanie problemów otrzymują pieniądze jako pośrednik. To mnie utwierdza w przekonaniu, aby nie korzystać z usług tego biura podróży w przyszłości” – czytamy.

„Prosimy o cierpliwość. Będziemy kontaktować się z osobami, które mają zaplanowane wyloty w najbliższym czasie” – radzi klientom Rainbow w odpowiedzi na komentarze. Rainbow Tours S.A wciąż nie opublikowało oficjalnego komunikatu w tej sprawie w social mediach, ani na stronie internetowej.

Czytaj też:
Itaka anuluje wycieczki do Izraela. W zamian proponuje klientom inny kraj
Czytaj też:
Biuro podróży nie przerwało wycieczki po Izraelu. Na miejscu 80 turystów

Źródło: WPROST.pl