Od kilku dni głośno jest o napiętej sytuacji między Izraelem a Hamasu. Niestety z powodu ataku doszło tam m.in. do ewakuacji lokalsów i turystów. Teraz na konflikt zbrojny reaguje włoskie miasto. Na terenie historycznego, najstarszego na świecie getta w Wenecji pojawiły się zwiększone siły policji i śmigłowiec.
Część Wenecji pod specjalnym nadzorem
W efekcie obecnego kryzysu na Bliskim Wschodzie Wenecja czuje się zagrożona. Na mocy decyzji włoskiego MSW, które nakazało prewencyjne podniesienie czujności we wszystkich miejscach w kraju, uważanych za „wrażliwe”, wszczęto aktywne działania. Takim miejscem okazało się słynne weneckiego getto.
Mowa o terytorium utworzonym w 1516 r. na mocy decyzji Senatu Republiki Weneckiej, który postanowił, że wszyscy Żydzi muszą mieszkać razem w zamkniętej dzielnicy. Tak rozpoczął się nowy rozdział represjonowania ludności żydowskiej i budowania murów. Weneckie getto zasłynęło nie tylko jako pierwsze, ale także najbardziej otwarte.
Dziś w Wenecji przebywają tysiące turystów z całego świata. Wielu z nich m.in. w zorganizowanych grupach, odwiedza dawne getto w dzielnicy Cannaregio. Aby wszyscy mogli czuć się bezpiecznie, po okolicy krążą policjanci i inne siły porządkowe. Funkcjonariusze czuwają m.in. pod synagogami.
Szef władz prowincji zabiera głos w sprawie
W weneckim gettcie wizytę złożył sam szef władz prowincji, Michele Di Bari, który podkreślał, że zrobi wszystko, by zapewnić bezpieczeństwo wszystkim osobom, które mieszkają na miejscu. Chodzi o to, że w dzielnicy żydowskiej mieszka wiele osób, które mają rodziny w Izraelu, a to państwo znajduje się w trakcie bardzo istotnego konfliktu. „Martwimy się o nich” – podkreślał w rozmowach z dziennikarzami Di Bari.
Nie wiadomo, do kiedy planowane jest utrzymanie wzmożonej kontroli funkcjonariuszy, zapewne wszystko będzie zależało od eskalacji konfliktu na wschodzie. Pozostaje mieć nadzieje, że sytuacja jak najszybciej wróci do normy, a obywatele w Wenecji znów odetchną w spokoju.
Czytaj też:
Niespodziewany problem podczas ewakuacji Polaków z Izraela. Jeden z samolotów uziemionyCzytaj też:
Rainbow odniosło się do zarzutów klientów. Turyści otrzymają zwrot pieniędzy za wycieczki do Izraela