Osuwisko skalne poważnie raniło przechodzących pod ostańcem turystów. Niebezpieczne zdarzenie miało miejsce tuż obok parkingu El Peñón de Guatapé, popularnej atrakcji turystycznej położonej niedaleko Medellin w Kolumbii. To słynne miejsce codziennie odwiedzają setki turystów z całego świata. Na kolejną możliwość zwiedzania trzeba będzie jednak poczekać.
Niebezpieczne osuwisko raniło kilkunastu turystów
Departament ds. Zarządzania Ryzykiem regionu Antioquia poinformował, że z górnej części skały El Peñón oderwał się materiał skalny, w wyniku czego 15 osób zostało rannych. Zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu, a nagranie zostało upublicznione w internecie. Chmura pyłu wpadła wprost na drogę dojazdową do parkingu tuż przy skalnym ostańcu.
Według wstępnych informacji do naturalnego osuwiska mogło dojść na skutek nagromadzenia się wody deszczowej w górnej części monolitu w związku z intensywnymi opadami deszczu, które zanotowano we wschodniej Antioquii. Komisja złożona z geologów i pilotów dronów udała się na miejsce wypadku, aby sprawdzić, czy skały mogą zagrażać kolejnym turystom. Według informacji dyrektora komisji Jaime'a Enrique Gómeza, niespodziewane oberwanie skał wynika z zachodzącego procesu wietrzenia, który może zostać przyspieszony przez opady atmosferyczne i infiltrację wód opadowych. „To osuwisko ze względu na wysokość nabrało siły i prędkości, co doprowadziło do licznych urazów ludzi spacerujących w tym miejscu” – stwierdził.
Turyści zostali ewakuowani, a atrakcja zamknięta
Wjazd na teren El Peñón de Guatapé pozostaje wstrzymany od czwartku 2 listopada, kiedy miało miejsce osuwisko. Władze lokalne podjęły decyzję o ewakuacji wszystkich turystów i zamknięciu możliwości wejścia na teren pod ostańcem. Nie wiadomo, jak długo potrwają badania na miejscu.
Peñón de Guatapé to 220-metrowy monolit znajdujący się 75 km od Medelin – drugiego, największego miasta w Kolumbii. Wystający ponad krajobraz kamień posiada schody na szczyt, gdzie ulokowane zostały sklepy i restauracje dla odwiedzających turystów. Osuwiska mogą zagrażać nie tylko ludziom, ale i samej naturze. Przykładem jest piękne jeziorko ukryte w Bieszczadach, które z powodu postępującego osuwania się skał, może wkrótce zniknąć.
Czytaj też:
O krok od tragedii. Fragment słynnego klifu runął obok turystówCzytaj też:
Turystka wciągnięta przez fale potężnego sztormu. Zignorowała ostrzeżenia służb