Wsiedli razem do Ryanaira. Po wylądowaniu dowiedziała się, że mąż nie żyje

Wsiedli razem do Ryanaira. Po wylądowaniu dowiedziała się, że mąż nie żyje

Dodano: 
Samolot Ryanair na lotnisku
Samolot Ryanair na lotnisku Źródło:Shutterstock / kavalenkava
Tragiczny finał podróży Ryanairem. Pasażerka w czwartym miesiącu ciąży dopiero po wylądowaniu dowiedziała się, że jej mąż doznał ataku serca podczas lotu.

Giuseppe Stilo wraz z żoną wybrał się w podróż do Kalabrii, aby odwiedzić swoich krewnych. Para miała się dostać samolotem z Turynu do Lamezia Terme. W czasie blisko dwugodzinnego lotu Ryanairem doszło do tragedii. Kilka chwil po starcie 33-latek doznał ataku serca.

Tragedia w Ryanairze. Nie żyje 33-latek

Na pomoc mężczyźnie ruszyli współpasażerowie, którzy mieli wykształcenie medyczne. Ich wysiłki nie przynosiły jednak oczekiwanych skutków. Personel pokładowy podjął decyzję o użyciu defibrylatora. W międzyczasie pilot zawrócił na lotnisko w Turynie. Samolot irlandzkiego przewoźnika wrócił do portu lotniczego około 35 minut po starcie. Na pokład wkroczyli wykwalifikowani lekarze. Na ratunek dla 33-latka było jednak już za późno.

Tym samym samolotem podróżowała żona Giuseppe Stilo, która jest w czwartym miesiącu ciąży. Gdy w okolicach pierwszych rzędów rozgrywała się tragedia, niczego nieświadoma kobieta spokojnie podróżowała w tylnej części maszyny. Przez cały czas nie miała świadomości, że to jej mąż źle się poczuł i to właśnie jemu jest udzielana pomoc medyczna.

Pomoc dla pasażera Ryanaira dotarła za późno?

Nikt z personelu pokładowego nie powiadomił kobiety o zaistniałej sytuacji. O tragedii dowiedziała się dopiero po tym, jak lekarze stwierdzili zgon jej męża. Kobieta w stanie ciężkiego szoku została przewieziona do jednego ze szpitali w Turynie.

Według nieoficjalnych doniesień służby ratunkowe miały problem z wejściem na płytę lotniska, przez co mogły zbyt późno dotrzeć do potrzebującego pomocy mężczyzny. Lokalne władze stanowczo zaprzeczyły tym informacjom. Zapewniły, że cała akcja przebiegała zgodnie z procedurami.

Czytaj też:
Lusterka w schowkach na bagaże. W tych samolotach mają nietypowy patent na sprawne podróże
Czytaj też:
Gorąca oferta znanego biura podróży. All inclusive w Tunezji za 1400 zł

Opracowała:
Źródło: La Stampa