Osoby odwiedzające Turcję, Grecję, Cypr i Hiszpanię powinny wykazać się szczególną ostrożnością. Brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało „czerwony alert” dla podróżnych, którzy wybierają się na wakacje do tych krajów. Ostrzeżenie obowiązuje w związku z niebezpieczną falą upałów, która dziesiątkuje turystów. Ekstremalnie wysoką temperaturę przypisuje się gorącym wiatrom z Afryki Północnej.
Ostrzeżenie dla turystów
Południowa Europa walczy z ekstremalnymi upałami, które wyjątkowo zaatakowały podróżnych jeszcze przed początkiem lipca. W obliczu zagrożenia zdrowia, a nawet życia turystów brytyjskie MSZ zdecydowało się wydać specjalne ostrzeżenie dotyczące podróży do Turcji, Grecji, Hiszpanii i na Cypr. Alert obowiązuje również turystów, którzy już znajdują się w tych krajach i zwraca uwagę na konieczność zachowania zdrowego rozsądku – unikania przebywania na zewnątrz w szczycie najwyższych temperatur i regularnego nawadniania się. Podczas upałów nie powinniśmy opuszczać hotelu samotnie, a jeżeli jest to konieczne, warto poinformować obsługę obiektu, dokąd się wybieramy.
Rekordowa fala upałów
„Ta fala upałów przejdzie do historii. W XX wieku nigdy nie mieliśmy fali upałów przed 19 czerwca. W XXI wieku mieliśmy ich kilka, ale żadnej przed 15 czerwca” – mówi grecki meteorolog Panos Giannopoulos. W Grecji trwają poszukiwania dwóch seniorek, które w piątek miały spotkać się poza hotelem. W ciągu ostatnich dwóch tygodni znaleziono ciała kolejnych turystów, którzy wyszli na zewnątrz podczas upałów. Za przyczynę ekstremalnie wysokich temperatur o tej porze roku uważa się napływ gorących wiatrów z Afryki Północnej. W Egipcie z powodu wysokich temperatur pomiędzy 7 a 9 czerwca zginęło co najmniej 40 osób, a lokalne media mówią o kolejnych ofiarach. Wysokie ryzyko upału obowiązuje także podczas zbliżających się Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.
Czytaj też:
Fala niebezpiecznych upałów w wakacyjnym kraju. Turyści mogą być w niebezpieczeństwieCzytaj też:
Nadchodzą prawdziwe letnie upały. Nie odetchniemy nawet w nocy