Podróż do uzdrowiska za granicę. Nie tylko seniorzy mogą otrzymać zwrot kosztów

Podróż do uzdrowiska za granicę. Nie tylko seniorzy mogą otrzymać zwrot kosztów

Dodano: 
Uzdrowisko
Uzdrowisko Źródło: Shutterstock
Polacy chętnie wyjeżdżają do miast uzdrowiskowych. Część z nas, zamiast jeździć po Polsce, wolałaby udać się za granicę. Niektórzy mogą otrzymać zwrot kosztów za taki pobyt.

Polskie uzdrowiska pełne są uroku i można je znaleźć w różnych częściach kraju. Jeśli jednak zwiedziliście już tak wiele miejsc, że macie ochotę odkryć coś zupełnie innego nieco dalej, warto pomyśleć o turnusie zagranicznym. Sanatoria z refundacją są dostępne, trzeba spełnić jednak kilka warunków.

Uzdrowisko za granicą dobrym rozwiązaniem

Dopłata do pobytu w zagranicznym uzdrowisku możliwa jest dzięki dyrektywie transgranicznej, obowiązującej w krajach Unii Europejskiej oraz Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu (EFTA). Dzięki niej każdy zainteresowany może skorzystać z leczenia poza Polską i odzyskać część przeznaczonych na ten cel pieniędzy.

To świetna okazja dla tych, którzy chcieliby uniknąć długiego oczekiwania na swój turnus w Polsce, jednocześnie są przerażeni wysokimi kosztami podróży zagranicznej zwłaszcza jeśli potrzebują zostać na miejscu dłużej i korzystać ze specjalistycznych zabiegów. Ostatecznie często jesteśmy odstraszeni i rezygnujemy z ciekawej przygody. Okazuje się, że nie zawsze tak musi być.

Dofinansowanie sanatorium za granicą

Pacjent leczony w Polsce, który chce skorzystać z dopłaty do pobytu w sanatorium za granicą, musi uzyskać skierowanie od lekarza prowadzącego – im bardziej szczegółowe, tym lepiej. Trzeba być też gotowym na samodzielne pokrycie kosztów leczenia – pobytu i zabiegów, gdyż złożenie wniosku o refundację możliwe jest dopiero po powrocie z turnusu.

Wniosek o dopłatę wraz z dokumentacją medyczną i finansową składa się do Narodowego Funduszu Zdrowia. Możemy go złożyć jedynie jeśli przebywaliśmy w kraju należącym do UE/EFTA. Dokument dostępny jest na oficjalnej stronie NFZ. Dokumenty składa się w odpowiednim oddziale urzędu w ciągu 6 miesięcy od dnia wystawienia rachunku przez lekarza.

Zwrot prawdopodobnie nie będzie pełny. Może być ograniczony do stawek obowiązujących w Polsce, co oznacza, że jeśli to samo dane badanie w Niemczech kosztuje 50 zł a w Polsce 30 zł, to otrzymamy zwrot zgodny z cenami w naszym kraju. Musimy pamiętać, że państwo nie opłaci kosztów transportu, zakwaterowania oraz wyżywienia.

O refundację można się ubiegać nawet jeśli samodzielnie zorganizujemy wyjazd do uzdrowiska, za każdym razem trzeba jednak być ubezpieczonym i zadbać odpowiednie skierowanie od lekarza z przychodni NFZ. Oznacza to, że szanse ma niemal każdy, kto z przyczyn zdrowotnych kwalifikuje się do pobytu w uzdrowisku.

Czytaj też:
Ceny za sanatorium mogą wzrosnąć. MZ stoi pod ścianą
Czytaj też:
Wcale nie Ciechocinek. To w tym uzdrowisku jest najczystsze powietrze

Opracowała:
Źródło: www.polsatnews.pl/nfz-warszawa.pl/nfz.gov.pl