Coraz większą popularnością cieszą się tzw. plecaki samolotowe, które zaczęły wprowadzać do sprzedaży znane sieci handlowe. Wiadomo, że w niektórych sklepach nie ma już czego szukać, bo wszystko się wyprzedało. To tylko dowód na to, że turyści naprawdę mają dość dopłat za nadprogramowy bagaż – tym bardziej, że przewoźnicy zaczęli skrupulatnie przestrzegać obowiązujących limitów. Nowa opcja ma pomóc zaoszczędzić turystom i zmieścić się w ściśle wyznaczonych ramach.
Dzięki temu nie dopłacisz za bagaż
Ryzyko dopłacenia za bagaż w tanich liniach jest wysokie. W ostatnim czasie to właśnie Ryanair zaczął masowo sprawdzać turystów chcących wsiąść na pokład. Wystarczył centymetr więcej, by torba czy walizka „nie przeszła”. Plecaki samolotowe wprowadzone na rynek przez znane sklepy mają zapobiec przykrym niespodziankom. Ich ceny zaczynają się od 45 zł, więc nie będziemy narażeni na duży wydatek.
W ofertach pojawiły się m.in. walizki w cenie 125 zł – takie jeszcze do niedawna dało się kupić w Primarku, jednak aktualnie nie są dostępne. Z kolei dla Carrefour Polska zaprojektowano wiele plecaków wyposażonych m.in. w praktyczne systemy nośne, pozwalające na ich transport zarówno na plecach, jak i na ramieniu. Plecaki z nowej linii, dostępnej w szerokiej gamie kolorystycznej, można kupić we wszystkich hiper- i supermarketach sieci na terenie Polski, w cenie 89 zł za sztukę.
Turyści mogą liczyć na szeroki wybór
Sieci handlowe nie tylko zapewniają, że wymiary oferowanych walizek i plecaków idealnie wpasowują się w potrzeby tanich linii, ale też oferują duży wybór produktów. Przykładowo Carrefour poza plecakami wprowadził walizki i torby podróżne w różnych rozmiarach, a nawet tekstylia niezbędne podczas wyprawy.
Swój hit ma też Biedronka. Ta w swoim sklepie online sprzedaje 2 rodzaje plecaków: czarny Peterson o wymiarach 40x25x20 cm w cenie 89,90 zł i nieco bardziej „elegancką” torbę Wings Skylark, mającą 30,5 litra pojemności – cena to 169 zł. Z kolei w Empiku za plecak podróżny o wymiarach stworzonych do tanich linii zapłacimy 45,90 zł.
Gdy uznamy, że produkty w stacjonarnych sklepach to za mało, możemy też skorzystać z popularnych platform zakupowych jak Temu czy AliExpress. Tam również pojawiło się mnóstwo budżetowych opcji idealnie dopasowanych do wymogów Ryanaira. Plecaki kosztują zwykle do 80 zł. Przy opcji zakupu często możemy zauważyć napis: „zatwierdzony przez linie lotnicze”, co ma oznaczać, że produkt spełnia niezbędne wymiary.
Czytaj też:
Ryanair wprowadził zmiany w mierzeniu bagażu. Turyści będą w szokuCzytaj też:
Polacy już nie chcą dopłacać liniom lotniczym. Mają też patent na odesłanie bagażu