Z dużej ilości turystów zagranicznych słyną w Polsce głównie takie nadmorskie miejscowości jak Świnoujście czy Międzyzdroje. Latem przyjeżdża tam tak dużo Niemców, że nawet menu w lokalach pisane jest w dwóch językach. Okazuje się, że nasz Bałtyk coraz częściej doceniają też Litwini. Choć sami mają dostęp do tego samego morza, na polskim fragmencie wybrzeża czują się lepiej.
Litwini szturmują polski Bałtyk
O ciekawym zjawisku informuje litewski portal bilis.lt. Dziennikarze zauważają, że turyści wybierają Polskę ze względu na wysoki komfort, ceny i szeroki zakres usług. Jako że za granicę nie mają daleko, a połączenia są dobre, wykorzystują takie możliwości. To przekłada się na rodzimy rynek Litwinów dość negatywnie. Obłożenie w tym roku ma być tak niskie, że przypomina to z czasów pandemii.
„To nie przypadek ani chwilowa moda. Porównując ceny, komfort i zakres usług, polskie morze wydaje się dla wielu rodzin bardziej logicznym wyborem [...]. Główny powód podawany przez urlopowiczów jest prosty – ceny. Weekendowy pobyt dla dwóch osób w Połądze może kosztować tyle samo, co w Polsce, z pełnym wyżywieniem, strefą spa i basenem” – czytamy w artykule bilis.lt.
Warto podkreślić, że litewski kurort Połąga do niedawna turystom kojarzył się z luksusowym marzeniem. Dziś wiele osób jest w stanie go porzucić właśnie dla Polski. Nasze zakątki uznają za cichsze, tańsze i pełne nieodkrytych skarbów.
To zachwyca Litwinów w Polsce
Jakie kurorty wybierają turyści z Litwy i co najbardziej ich zachwyca? Z doniesień bilis.lt wynika, że jedno z uwielbianych miejsc znajduje się zaledwie pół godziny drogi od Kołobrzegu. Mowa o letniskowej wsi Pleśna. Jest niezwykle spokojna, a na plaży da się znaleźć o wiele więcej miejsca niż w popularnych miastach. „Zaledwie 400 metrów od morza, okolica oferuje zupełnie inne wakacyjne doznania niż te, które oferuje Połąga czy Chorwacja” – czytamy w serwisie.
To, za co pokochano polską wioskę to m.in. otoczenie sosnowego lasu i wydm. Do tego wrażenie robią klif, czysta woda, miękki piasek i brak tłumów. „Nawet w sezonie letnim miejsce to nie wydaje się oblegane przez wczasowiczów” – czytamy. Litwini zauważają, że po więcej atrakcji chętnie sięgają do Gąsek, gdzie czeka na nich m.in. latarnia morska. Chętnie zaglądają też do Ustronia Morskiego.
Czytaj też:
Nie Kraków i nie Gdańsk. Brytyjczycy i Niemcy pokochali to miastoCzytaj też:
Arabscy turyści w Poznaniu. „Kilka tysięcy osób na około tydzień”