Decyzje lokalnych władz o zamykaniu atrakcji z powodu upałów nie są przesadne. Przewodnicy w Rzymie i przedstawiciele instytucji kultury nie mogą się otrząsnąć po śmierci swojej 56-letniej koleżanki. Giovanna Maria Giammarino zasłabła we wtorek około 17:30 podczas oprowadzania wycieczki w Koloseum, słynnym starożytnym amfiteatrze. Na pomoc od razu ruszyli turyści, którzy rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową i obsługa obiektu, ale nie udało się jej uratować. Kobieta zmarła na miejscu.
Przewodniczka zmarła w Koloseum
Włoskie Stowarzyszenie Przewodników Turystycznych (AGTA) stwierdziło, że śmierć Giammarino jest dowodem na to, jak bardzo obciążająca. Choć do zdarzenia doszło późnym popołudniem, zaapelowało do władz miasta o wydłużenie godzin otwarcia Koloseum, aby zwiedzanie mogło odbywać się w czasie chłodniejszych poranków lub późnym wieczorem.
Prezes stowarzyszenia Isabella Ruggiero oceniła, że Park Archeologiczny Koloseum, obejmujący Forum Romanum i wzgórze Palatyn, powinien otwierać się o 7:00 zamiast o 8:30 w upalne letnie miesiące.
„Zmiany klimatyczne są faktem, a praca na Forum Romanum w godzinach 10:00-16:30 jest już od kilku lat nie do zniesienia” – powiedziała.
Kondolencje bliskim złożył minister kultury Włoch Alessandro Giuli. „Ta strata dobitnie podkreśla ludzką i zawodową wartość tych, którzy każdego dnia przyczyniają się do ochrony i zachowania naszego dziedzictwa historycznego i artystycznego” – przekazał.
Upały w Rzymie. Przewodnicy skracają trasy
Rosnące temperatury sprawiają, że zwiedzanie i oprowadzanie wycieczek latem robi się coraz bardziej niebezpieczne.
W lipcu dziennik „Il Messaggero” donosił, że nie w kolejkach przy Koloseum mdleją zarówno turyści, jak i przewodnicy. Z tego powodu latem pracują krócej albo modyfikują trasy zwiedzania.
Czytaj też:
Polacy kochają tam wypoczywać. Teraz kurorty stanęły w ogniuCzytaj też:
Ewakuacja na Sardynii. Pożar odciął plażowiczom drogę ucieczki