PLL LOT nie zwalniają. Po czerwcowym ogłoszeniu pierwszej w historii współpracy linii z Airbusem przyszedł czas na październikowy Airbus Day. Podczas specjalnego wydarzenia poznaliśmy jej szczegóły.
Rewolucja we flocie regionalnej. PLL LOT kupuje Airbusy A220
Na wstępie warto przypomnieć kontekst. 16 czerwca, podczas trwającego pod Paryżem najważniejszego wydarzenia lotniczego 2025 roku – targów Paris Air Show, PLL LOT wybrały dostawcę samolotów regionalnych.
Zwycięzcą został Airbus, który zasili flotę narodowego przewoźnika 40 nowoczesnymi samolotami Airbus A220.
Stopniowo do LOT-u dołączać będą od 2027 roku. Jak podkreślił w rozmowie z dziennikarzami prezes zarządu PLL LOT, pierwsza maszyna trafi do linii do czerwca 2027 roku. – Mamy ustalone tempo dostaw – podkreślił.
– W pierwszym roku liczymy na dostawę kilkunastu maszyn – dodał Krzysztof Moczulski, rzecznik PLL LOT.
Airbus A220. Jakie ma udogodnienia?
Co oznaczają Airbusy A220 w narodowej flocie?
- niższą emisję CO₂, mniejszy hałas oraz o 25 proc. mniejsze zużycie paliwa na pasażera,
- nowoczesne silniki z rodziny PW1500G producenta Pratt&Whitney,
- fotele Recaro z uchwytem na urządzenia mobilne oraz portami USB-C o mocy 60W dla każdego pasażera,
- duże schowki na bagaż podręczny,
- wyższa i bardziej przestronna kabina, z większymi oknami dającymi poczucie przestrzeni.
Dodatkowo kabina wyróżnia się też wyciszeniem, które znacząco redukuje poziom hałasu. Kolorystyka? Typowa dla „nowego” stylu LOT-u – retrofit. Króluje elegancki granat.
Koniec ery embraerów
Jak zapewnia LOT, najnowsze rozwiązania technologiczne airbusów znacząco podniosą poziom komfortu podróży pasażerów.
Warto zaznaczyć, że A220 pozwolą narodowemu przewoźnikowi obsługiwać połączenia w ramach europejskiej sieci. Docelowo LOT w ciągu trzech lat wymieni wszystkie 45 embraerów na nowe Airbusy A220.
Pytany o flotę dalekiego zasięgu, Fijoł odparł, że to obowiązek, by poszerzać również ją. Nie zdradził jednak więcej szczegółów. Prezes zapowiedział też wiele szkoleń, pozyskiwanie nowych pilotów oraz mechaników specjalizujących się w airbusach.
Nawiązanie do CPK
W spotkaniu dla dziennikarzy wziął udział również Maciej Lasek, sekretarz stanu, pełnomocnik rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego, ekspert lotniczy z ponad 25-letnim doświadczeniem. W wypowiedzi nawiązał do CPK.
– Jeśli budujemy duże lotnisko, chcemy mieć na nim naprawdę najlepszego operatora, którym są dzisiaj Polskie Linie Lotnicze LOT. Oznacza to, że musimy zapewnić im możliwie najlepsze samoloty.
Dodał, że plany rozwoju LOT-u są „ambitne i zrównoważone”.
Czytaj też:
Odwiedziłam kraj wulkanów i elfów. Tutaj polski słychać na każdym krokuCzytaj też:
Podniebne fine dining experience. Smaki Michelin w PLL LOT