W połowie grudnia wystartuje nowy pociąg do Berlina, który ucieszy fanów nocnych podróży. Międzynarodowy skład Intercity wyruszy bowiem z Warszawy Wschodniej o 21:37, by o 06:14 zatrzymać się na głównej stacji w stolicy Niemiec, po drodze zabierając także pasażerów z Łodzi czy Kalisza. Jest jednak jeden poważny problem, który wielu skutecznie może zniechęcić do rezerwacji biletów na to połączenie. Choć trasa obsługiwana będzie w późnych godzinach, pasażerowie nie będą mogli skorzystać z kuszetek ani wagonów sypialnianych.
IC Ursa do Berlina z miejscami siedzącymi
W ramach nowego rozkładu jazdy PKP Intercity, który zacznie obowiązywać od 14 grudnia 2025 r., pasażerowie skorzystają z nowego, długo oczekiwanego połączenia z Polski do Niemiec. IC Ursa to pociąg, który zostanie uformowany na stacji w Poznaniu ze składów wiozących podróżnych z Przemyśla (przez Kraków, Katowice i Wrocław) oraz z Chełmna (przez Warszawę, Łódź, Kalisz i Jarocin).
Połączenie nie zakłada przesiadki w Poznaniu, a jedynie dłuższy, półgodzinny postój. Pasażerowie wsiądą więc do pociągu w swoich miastach wieczorem, a wysiądą w Berlinie dopiero rano. Również w przypadku powrotu, połączenie będzie realizowane w nocy. To stwarza idealną okazję do snu, jednak niestety, w pociągu nie znajdzie się miejsce dla wagonów sypialnianych.
Podróż będzie więc odbywać się tylko na miejscach siedzących w drugiej i pierwszej klasie, głównie w wagonach przedziałowych. Dodatkowo podróżni będą mieli do dyspozycji wagon gastronomiczny WARS.
Co z wagonami sypialnianymi?
Jak podaje Rynek Kolejowy, spółka nie planuje dołączenia wagonów z miejscami sypialnianymi ani kuszetkami na tej trasie. W przyszłości jednak PKP Intercity zdążyło już zaskoczyć pasażerów, na przykład w przypadku połączenia z Gdańska do Pragi. Baltic Express na początku także nie oferował podróżnym możliwości rezerwacji miejsca do spania, jednak po kilku miesiącach przewoźnik wdrożył zmiany.
Czytaj też:
Polacy wybrali nazwę dla nowego pociągu. Pojedzie już 1 marcaCzytaj też:
Pociągi wrócą do tego miasta po 12 latach. PKP zapowiedziało nowości
