Nowy i pierwszy taki park rozrywki na świecie. Wszystko w najtańszym kraju dla Polaków

Nowy i pierwszy taki park rozrywki na świecie. Wszystko w najtańszym kraju dla Polaków

Dodano: 
Park rozrywki. Zdjęcie ilustracyjne
Park rozrywki. Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock
Nowy park rozrywki i jeszcze do tego w kraju tańszym od Polski? To dla turystów z naszego kraju może być prawdziwą gratką. Właśnie zapowiedziano plan budowy i ujawniono wizję realizacji.

Tym razem nie chodzi o zapowiadaną atrakcję w Gliwicach. Niedawno informacja o jej otwarciu wywołała spore poruszenie, tym bardziej że zobaczymy tam nie tylko rollercoastery, ale też wyjątkowe postaci z bajek. Tak ma być jednak dopiero w 2027 roku. Wygląda na to, że w podobnym czasie na turystów czekać może hit w Rumunii. Planują tam otworzyć Dracula Land.

Nowy park rozrywki Dracula Land

Nazwa wydaje wam się mroczna i nie wywołuje tak przyjemnych obrazów, jak Energylandia? Nie zrażajcie się zbyt szybko, bowiem miejsce w Rumunii ma być wyjątkowe na skalę światową – park będzie poświęcony Drakuli. Postać ta silnie kojarzona jest z tym krajem. Ma być lekko mrocznie, ale bez przesady. Hit ma przyciągnąć nie tylko fanów ekstremalnych kolejek, ale też filmów, gier czy książek o wampirach.

Inwestycję, której pomysłodawcą jest były dyrektor kreatywny Europa-Park, Chris Lange, zapowiedziano jako megaprojekt za 1 miliard euro. Park zajmie powierzchnię 780 000 m², zaoferuje sześć bogato zaprojektowanych krain, ponad 40 atrakcji, ambitną fabułę i najnowocześniejszą technologię.

Turyści znajdą tam kolejki górskie, ale też mroczne przejażdżki, kulinarne doznania czy atrakcje związane ze sztuczną inteligencją. Wszytko, ma być inspirowane folklorem, literaturą gotycką i mitologią świata. Jednocześnie każda część przeniesie wszystkich do zakamarków z życia Drakuli. Strefy mają nosić nazwy: Transylwania, Królestwo Rodzinne, Dzielnica Księżycowa, Zamek Drakuli, Port w Nowym Orleanie oraz London Town.

Na miejscu będzie można korzystać nie tylko z parku, ale też hoteli, luksusowych outletów, wielofunkcyjnej areny, toru wyścigowego oraz rozległej strefy handlowej i gastronomicznej.

facebook

W Rumunii jest tanio dla Polaków

Dlaczego nowy park rozrywki w Rumunii ma szansę przyciągnąć Polaków? Zacznijmy od tego, że kraj ten jest bardzo ciekawym miejscem, oferującym m.in. wyjątkową przyrodę, jak i zabytki. Popularne są m.in. road tripy, podczas których można spotkać niedźwiedzie wychodzące na ulice. Duże znaczenie odgrywają też jednak ceny. Kraj ten wielokrotnie przedstawialiśmy już jako tańszy od Polski, przez co idealnie sprawdza się na niedrogi urlop. Gdy zostanie otwarta nowa atrakcja, pojawi się kolejny powód do takiej podróży.

Datę otwarcia parku zaplanowano w 2027 roku, a teren pod inwestycję położony jest około 15 minut od miasta Ploeszti na północ od Bukaresztu. W tym momencie za wcześnie, by mówić o cenniku, jednak podejrzewamy, że nie będzie on dla Polaków zawrotnie wysoki. Warto pamiętać, że Rumunia nie przyjmuje euro, a jej prawnym środkiem płatniczym pozostaje leu rumuński (RON).

Projekt ma przyciągnąć ponad 3 miliony turystów rocznie i zapewnić zatrudnienie ponad 5000 osobom. Szacuje się, że całość wniesie wkład w gospodarkę Rumunii o wartości 5 miliardów euro w ciągu następnych 10 lat.

Czytaj też:
Najtańsze kraje na wakacje 2025. Polacy wydadzą tam mniej, niż u siebie
Czytaj też:
„Trzy dni świętowania” w Energylandii. Takich atrakcji nikt się nie spodziewa

Opracowała:
Źródło: themeparks-eu.com