Jest wiele powodów, dla których tak chętnie wędrujemy po górach. Jednym z nich są piękne widoki. Gdzie znaleźć te, które najbardziej zapierają dech w piersiach? Redakcja Magazynu Travelist wspólnie z internautami postanowiła stworzyć ranking najpiękniejszych widoków w polskich górach. Turyści przez kilkanaście dni wybierali miejsca, których widok nie daje o sobie zapomnieć. Wsród TOP 3 znalazło się bezkonkurencyjne Morskie Oko, ale także Śnieżka i Kasprowy Wierch. Są też małe niespodzianki.
Morskie Oko w Tatrach
Morskie Oko jest największym jeziorem w Tatrach. Zlokalizowane jest u stóp trzech Mięguszowieckich Szczytów: Mięguszowieckiego Szczytu, Mięguszowieckiego Szczytu Pośredniego i Mięguszowieckiego Szczytu Czarnego. Co ciekawe, ten piękny polodowcowy akwen przez górali nazywany był Białym Stawem. Morskie Oko jest jedną z największych atrakcji Tatrzańskiego Parku Narodowego, przy której fotografują się turyści. Ma to związek z malowniczymi krajobrazami, które mogą wydawać się wręcz nierealne – w tafli wody można dostrzec odbicie majestatycznych gór.
Morskie Oko w sezonie wakacyjnym odwiedza nawet 50 tysięcy turystów. Dojście do jeziora zajmuje około dwóch godzin od najbliższej drogi. Należy pamiętać, że pływanie w jeziorze i karmienie pstrągów, które tam pływają jest zabronione, aby chronić naturalne piękno tego miejsca.
Śnieżka w Karkonoszach
Śnieżka to najwyższy szczyt Sudetów (1602 m n.p.m.). Widok z jej wierzchołka jest po prostu niesamowity. Przy sprzyjającej pogodzie można sięgnąć wzrokiem na odległość niemal 200 km, a panorama nie jest jedyną atrakcją tego miejsca. Na szczycie można podziwiać słynne Obserwatorium Meteorologiczne na Śnieżce, które wyglądem przypomina latający spodek. Inny ciekawy obiekt to zabytkowa kaplica św. Wawrzyńca, patrona przewodników górskich.
Widoczność ze Śnieżki może sięgać nawet dwustu kilometrów. Aby ułatwić sobie wejście na nia, warto skorzystać z kolejki krzesełkowej z Karpacza. Natomiast w drodze powrotnej poleca się wstąpić do schroniska Samotnia – popularnego miejsca, wokół którego rozciąga się malownicza sceneria.
Kasprowy Wierch w Tatrach
Kasprowy Wierch to jedno z najbardziej wyjątkowych miejsc w Tatrach, które z pewnością przypadnie do gustu wszystkim tym, którzy nie są fanami długich wycieczek. Wszystko za sprawą kolejki górskiej, którą można dojechać na sam szczyt Kasprowego. W czasie przejazdu można podziwiać piękne widoki: zwłaszcza latem czy jesienią. Natomiast zimą warto wybrać się tam na narty. Ze szczytu Kasprowego rozciąga się wspaniała tatrzańska panorama. Przy dobrej widoczności dostrzec można Orlą Perć czy Giewont, na który można wejść także z Kasprowego.
Gubałówka w Tatrach
Gubałówka to punkt obowiązkowy na liście turystów. Na wzgórzu znajdziecie wiele barów i restauracji, straganów, kolejkę grawitacyjną czy kaplicę pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Na Gubałówkę można dostać się piechotą (szlak nie jest zbyt wymagający i mogą go pokonać nawet dzieci) lub kolejką PKL. Warto wybrać się tam, by podziwiać przepiękną panoramę Tatr. Na szczycie znajdują się restauracje, w których można odpocząć, a także stoiska z produktami regionalnymi.
Śnieżne Kotły w Karkonoszach
Śnieżne Kotły tworzą jeden z najbardziej malowniczych rejonów w górach w Polsce. Gigantyczne przepaście zostały ukształtowane podczas zlodowacenia północnopolskiego – pozostałością po nim są m.in. rumowiska i garby skalne. Zagłębienia w dnie Śnieżnych Kotłów co pewien czas wypełniają się wodą deszczową. Jeziorka znikają po kilku tygodniach.
Mały Staw i schronisko Samotnia w Karkonoszach
Kocioł Małego Stawu zachwyca wysokogórskim krajobrazem. Niesamowite wrażenie robi także widok dominującej nad wszystkim Śnieżki. Ściany pięknego, polodowcowego kotła są wysokie na około 200 m, a jego dno znajduje się na wysokości 1183 m n.p.m. Schronisko PTTK „Samotnia” znajduje się w północno-wschodniej części kotła, nad Małym Stawem. Jest jednym z najstarszych schronisk w Polsce. Prawdopodobnie pierwsi turyści docierali w rejon Małego Stawu w drugiej połowie XVII. Pierwsze wzmianki o domku nad Małym Stawem pochodzą z 1670 roku. To miejsce przez górskich piechurów uznawane jest od lat za kultowe.
Giewont w Tatrach
Położony w Tatrach Zachodnich masyw górski określa się mianem „śpiącego rycerza” – wszystko przez jego oryginalny kształt przypominający profil człowieka pogrążonego we śnie. Legenda głosi, że rycerz ten ma bronić Zakopanego (a nawet całego kraju), a gdy państwo znajdzie się w niebezpieczeństwie, waleczny wojownik powstanie. Najwyższy szczyt masywu – Wielki Giewont, wznosi się na wysokość 1894 m n.p.m.
Giewont bez trudu można rozpoznać z powodu umieszczonego na jego szczycie, już ponad sto lat temu, krzyża. Zarówno krzyż, jak i liczne legendy, które wiążą się z tym miejscem, wskazują na obronną funkcję Giewontu – góra miałaby się obudzić w chwili zagrożenia i otoczyć kraj opieką. Z masywu rozciąga się przepiękny widok na Tatry.
Szczeliniec Wielki w Górach Stołowych
Szczeliniec Wielki to jedyna góra w Polsce, na którą można wejść... po schodach. Blisko 700 stopni ułożył około 200 lat temu pierwszy sudecki przewodnik, twórca trasy na szczyt, Franz Pabel. Turyści zmierzają do schroniska, skąd rozpościera się bajeczny widok na okoliczne lasy i skalne labirynty, z których słynie ta część gór w Polsce. Andrew Adamson nakręcił tutaj drugą część kultowych „Opowieści z Narnii”.
Trzy Korony w Pieninach
Ze szczytu Trzech Koron można ujrzeć zapierający dech w piersiach widok na Dunajec. Pieniny, choć być może nie cieszą się taką popularnością wśród turystów, jak Tatry czy Bieszczady, potrafią zachwycić, a wielu turystów uważa je za najpiękniejsze góry w Polsce. Jest w tym sporo racji, bo pienińskie szlaki są wyjątkowo malownicze, a zwłaszcza ten prowadzący na Trzy Korony. Przejście z Wąwozu Szopczańskiego na Trzy Korony dostarcza niesamowitych wrażeń. Trasa jest piękna, a widoki, które można podziwiać z Trzech Koron, zapadają w pamięć. Co więcej, z Trzech Koron można od razu spróbować wejść na drugi z symboli Pienin – Sokolicę. Na nią warto wybrać się zwłaszcza o wczesnej porze i z jej szczytu podziwiać wschód słońca.
Babia Góra w Beskidzie Żywieckim
Najlepszą porą, by wybrać się na Babią Górę, jest wczesny poranek. Z najwyższej góry w Beskidzie Żywieckim rozpościera się bajeczny widok aż po wierzchołki Tatr. Warto spróbować wspinaczki bardzo malowniczym żółtym szlakiem zwanym Percią Akademików, który jest najbardziej stromym podejściem na szczyt. Wyposażono go w specjalne klamry i łańcuchy. Spragnieni wrażeń odczują tu namiastkę Orlej Perci.
Czytaj też:
Górskie szlaki bez tłumów? W Polsce są jeszcze takie miejscaCzytaj też:
Góry z dziećmi? 5 miejsc, do których warto się wybrać z maluchami