Północna Europa zmaga się obecnie z atakiem surowej zimy. W Skandynawii słupki rtęci pokazują wartości poniżej -40 stopni Celsjusza. W stolicy Norwegii, Oslo, temperatura spadła do -30 stopni. W Szwecji siarczysty mróz i intensywne opady śniegu doprowadziły do paraliżu na drogach i nawet 12-godzinnych korków. Tak zimno nie było tu od lat. Nie pozostaje to bez wpływu na Morze Bałtyckie, którego północne rejony zamarzają. I to zamarzają dużo szybciej niż zwykle.
Morze Bałtycki zamarza. Rekordowe mrozy
Północna część Morza Bałtyckiego całkowicie zamarzła. I choć nie jest to zjawisko niespotykane, w tym roku stało się to o miesiąc wcześniej niż zwykle. Obecnie lód występuje na wszystkich obszarach przybrzeżnych Finlandii, a obszar lodu na Bałtyku jest około cztery razy większy niż zwykle.
Według służb Fińskiego Instytutu Meteorologicznego Perämeri – Botnik Północny, czyli północny basen Zatoki Botnickiej – jest obecnie całkowicie zamarznięty. Ostatni raz doszło do tego 13 lat temu – w 2011 roku, a wcześniej w 2003 roku. Poprzednio Bałtyk zamarzał tak szybko w latach 80. XX w. – zimą 1987 i 1986. Średnio Perämeri jest całkowicie zamarznięty w ostatnim tygodniu stycznia.
Takiej sytuacji nie było tu od 13 lat
Całkowite zamarznięcie Perämeri nastąpiło najwcześniej w połowie grudnia zimą 2002/2003, a najpóźniej dopiero po połowie marca zimą 2007/2008. Podczas zim 2020, 2015 i 1930 r. Perämeri nie zamarzał przez całą zimę.
Powierzchnia obszaru lodowego na całym Morzu Bałtyckim jest również duża w porównaniu z tamtym czasem: w ciągu ostatnich piętnastu lat więcej lodu w tym czasie było tylko zimą 2011 i 2010. W porównaniu do średniej obecnie powierzchnia lodu jest około czterokrotnie większa.
„Mimo że na wybrzeżach Finlandii wszędzie jest lód, lód morski na obszarach przybrzeżnych m.in. Zatoki Fińskiej jest nadal zwodniczo cienki” – podkreśla Jouni Vainio, ekspert ds. lodu w Fińskim Instytucie Meteorologicznym.
Pierwszy lód narysowano na mapach lodowych Fińskiego Instytutu Meteorologicznego przed Tornio w dorzeczu Pärämeri pod koniec października, nieco wcześniej niż zwykle. Zwykle pierwszy lód obserwuje się w Pärämeri w drugim lub trzecim tygodniu listopada.
Fiński Instytut Meteorologiczny codziennie publikuje mapę lodową obejmującą całe Morze Bałtyckie, aż do stopienia się lodu. Mapa lodowa tworzona jest co dwa tygodnie przez Szwedzki Instytut Meteorologiczny SMHI.
„Obecny spadek temperatur doprowadził do zwiększonego tworzenia się lodu, co wpływa na szlaki nawigacyjne i wymaga zwiększonej czujności. Naszym najwyższym priorytetem pozostaje zapewnienie bezpiecznego przepływu wszystkich statków w tych trudnych warunkach zimowych” – piszą na Facebooku przedstawiciele TSA Agency Sweden AB..
Czytaj też:
Strome klify, renifery i 8 stopni Celsjusza. Dojechałam do najdalej wysuniętego na północ punktu EuropyCzytaj też:
Gdzie najtaniej na ferie za granicą? TOP 3 ciepłe miejsca od 1200 zł