Formacje geologiczne w Parku Narodowym Bako National Park w stanie Sarawak w Malezji od lat przyciągają miłośników natury. Niestety według najnowszych doniesień we wtorek 13 lutego jedna ze skał uległa zawaleniu. Wszystko przez dużych rozmiarów morskie fale, które przewróciły naturalną rzeźbę. Podobne obiekty znajdują się w innych miejscach na świecie, jednak również tam może grozić im zawalenie. Ten problem dotyczy szczególnie słynnej zatoki Halong w Wietnamie
Skała w parku narodowym w Malezji
Lokalni przewodnicy jako pierwsi potwierdzili, że skała nazywana „głową kobry” runęła do morza. Formacja znajdowała się w Parku Narodowym Bako w zachodniej części malezyjskiej strony Borneo (wyspa należy również do Indonezji). Do zdarzenia doszło najprawdopodobniej 13 lutego, kiedy skała nie mogła już dłużej wytrzymać napierających fal. „Niedawne duże fale morskie były dopełnieniem erozji, która ma miejsce na wybrzeżu Sarawaku od milionów lat” – podała organizacja przyrodnicza Sarawak Forestry Corporation w wystosowanym dzień później oświadczeniu. Naturalnego dzieła nie da się odbudować – podobnie więc jak marokański łuk na plaży Legzira, piaskowiec na wyspie Borneo w Malezji przepadł bezpowrotnie.
Turystyka na Borneo może ucierpieć
Według dyrektora organizacji SFC w Sarawak, zawalenie się skały może przynieść straty dla lokalnej turystyki. Chodzi szczególnie o operatorów łodzi i lokalnych przewodników, dla których wizyta przy „Głowie Kobry” w Parku Narodowym Bako była częścią programu wycieczek, które sprzedawali turystom. Okazuje się, że to nie pierwszy raz, kiedy w tym regionie dochodzi do zniszczenia naturalnej atrakcji turystycznej. W 2020 roku zawaliła się inna formacja skalna w stanie Sarawak. Klif nazywany „końską głową” na plaży Tusan w Miri zawalił się z powodu ulewnego deszczu.
Czytaj też:
Katastrofa budowlana na lotnisku. Trzy osoby nie żyjąCzytaj też:
Zawalił się słynny zabytek. 3 osoby nie żyją