Katastrofa budowlana na lotnisku. Trzy osoby nie żyją

Katastrofa budowlana na lotnisku. Trzy osoby nie żyją

Dodano: 
Lotnisko
Lotnisko Źródło:Shutterstock / YouTube@Today
Do poważnej katastrofy doszło na amerykańskim lotnisku. Nagle zawalił się hangar budowlany. Skutki są opłakane, bowiem nie obyło się bez ofiar śmiertelnych. Badane są przyczyny zdarzenia.

Takich wypadków wszyscy wolelibyśmy uniknąć. Niestety katastrofie nie udało się zapobiec na lotnisku Boise w stanie Idaho. Hangar budowalny dla odrzutowców uległ kompletnemu zniszczeniu. Skutki wypadku są tragiczne, trzy osoby nie żyją, a około dziewięć zostało rannych. Policja i inne służby wciąż mają dużo pracy na miejscu.

Katastrofa budowlana na lotnisku. Zawalił się hangar

Wspomniany hangar był budowlą tymczasową, obiektem wydzielonym z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych. Nikt nie spodziewał się, że może być na tyle niestabilny, by spowodować tak fatalne skutki. Po tym gdy doszło do zawalenia na miejscu, natychmiast pojawiła się straż pożarna. „Budynek zawalił się całkowicie. Nie wiem, co było przyczyną, ale mogę powiedzieć, że było to dość gwałtowne” – mówił zagranicznym mediom Aaron Hummel, szef straży.

Zawalony budynek nie wpływa na pracę lotniska, bowiem nie był on jego częścią ani własnością miasta. Całość wybudowana była obok Jackson Jet Center, siedziby firmy oferującej wynajem odrzutowców. Podczas lokalnej konferencji prasowej dyrektorka lotniska zdradzała: „Metalowa konstrukcja nie była projektowana przez władze lotniska, nie była też jego własnością”.

Po tym, gdy doszło do wypadku, w sieci zawrzało. W mediach społecznościowych szybko zaczęły pojawiać się zdjęcia i nagrania przedstawiające zawalony hangar. Widać na nich, że wszystko runęło doszczętnie.

Katastrofa na lotnisku w Idaho. Trzy osoby zginęły

W całym wypadku najgorsze nie jest samo zawalenie hangaru, ale skutki, jakie wywołał wypadek. Niestety szybko okazało się, że trzy osoby zginęły, a pozostałe dziewięć odniosło poważne obrażenia. Kilka z nich wylądowało w szpitalu. Od środy 31 stycznia policja w Boise próbuje kontaktować się z członkami rodzin, w celu przekazania informacji o stanie zdrowia poszkodowanych.

Z powodu katastrofy na miejscu do dziś mogą panować utrudnienia w ruchu. O ostrożność zaapelowano nie tylko do przechodniów, ale przede wszystkim do kierowców. Przyczyny sprawy będą badane, bowiem policja nie ma pojęcia, co spowodowało aż tak gwałtowne zawalenie. Być może okaże się, że całość była stworzona w felerny sposób.

Niestety podobne sytuacje miały miejsce już na świecie wiele razy. Czasem przyczyną katastrof nie są wadliwe konstrukcje a np. zwarcia instalacji elektrycznych czy inne niezbadane usterki. Ostatnio do groźnego wypadku doszło m.in. w Korei Południowej. W hotelu nagle wybuchł pożar.

Czytaj też:
Potężny wybuch w turystycznym raju. Eksplozja zrównała budynki z ziemią
Czytaj też:
Słynna włoska wieża może runąć? Władze już zabezpieczają teren przed turystami

Opracowała:
Źródło: theguardian.com