Egipt chce sprzedać swoje miasto. Jest jednym z najpiękniejszych na wakacje

Egipt chce sprzedać swoje miasto. Jest jednym z najpiękniejszych na wakacje

Dodano: 
Plaża w Egipcie
Plaża w Egipcie Źródło:Shutterstock
W ostatnich dniach w sieci pojawiły się doniesienia, że Egipt ma zamiar sprzedać swoje „najpiękniejsze” nadmorskie miasteczko. Miałoby ono trafić w ręce inwestorów ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich za 22 mld dolarów.

Egipt to jeden z ulubionych wakacyjnych krajów turystów z całego świata. Nic więc dziwnego, że ostatnie doniesienia tak bardzo zelektryzowały opinię publiczną i ludzi z branży. Pojawiły się bowiem informacje, że władze kraju chcą sprzedać jedno z najpiękniejszych nadmorskich miasteczek Ras el-Hekma. Czy Egipt rzeczywiście odda je w posiadanie inwestorom ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich za 22 mld dolarów?

Egipt sprzeda nadmorską miejscowość?

Doniesienia, że inwestorzy ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich kupią śródziemnomorskie miasto Ras el-Hekma w północno-zachodnim Egipcie, wywołały powszechną reakcję w kraju. Prorządowe media w Egipcie huczały od plotek o rzekomej sprzedaży za 22 miliardy dolarów, którym zaprzeczyły do tej pory jedynie anonimowe źródła.

Niepokojące informacje pojawiają się w kontekście kryzysu walutowego i osłabienia funta egipskiego, który w ciągu jednego roku na rynkach równoległych stracił ponad połowę swojej wartości. To z kolei pogłębia inflację.

Wyjątkowe miasto nad morzem ma trafić w zagraniczne ręce

Obszar Ras el-Hekma jest częścią miasta Marsa Matrouh w prowincji Matrouh. Posiada aż 50-kilometrowy pas wybrzeża, położony pomiędzy miastami Dabaa i Marsa Matrouh, i szczyci się jednymi z najbardziej dziewiczych plaż na świecie, z białym piaskiem i turkusową wodą.

Rząd prezydenta Abdela Fattaha el-Sisi uwzględnił ten obszar w swoim projekcie zagospodarowania przestrzennego północno-zachodniego wybrzeża, którego zakończenie zaplanowano na rok 2050.

W czwartkowym raporcie saudyjskiego kanału informacyjnego al-Arabiya stwierdzono, że „istnieją wiarygodne doniesienia”, że grupa inwestorów z Emiratów na dniach podpisze umowę z rządem egipskim w sprawie zakupu gruntów Ras el-Hekma w celu utworzenia „ogromnego kurortu”. To wywołało niemałą burzę.

Hisham Sabry, były funkcjonariusz służb bezpieczeństwa, obecnie krytyk prezydenta el-Sisi, nazwał Ras el-Hekma „rajem na ziemi”. „Nie nadążam za katastrofami Sisi. Idzie z prędkością 250 wypadków na godzinę” – napisał w serwisie X, dawnym Twitterze.

Mamdouh Hamza, inny krytyk Sisi, powiedział, że projekt powinien zostać przekazany deweloperom egipskim, a nie zagranicznym.

„Rozsądniej byłoby, gdyby projekt opracowali egipscy deweloperzy, którzy mogą płacić w dolarach, ponieważ w takim przypadku zyski pozostaną wewnątrz kraju. Zagraniczny deweloper będzie transferował zyski wielokrotnie przewyższające cenę gruntu poza granice kraju w obcej walucie” – dodał. Rząd egipski nie odpowiedział jeszcze oficjalnie na doniesienia.

Czytaj też:
Tanie wakacje w Egipcie. Tydzień wycieczki objazdowej za 1029 zł
Czytaj też:
Turystka kupiła egipską pamiątkę. Została zatrzymana na lotnisku

Opracowała:
Źródło: middleasteye.net