Awaryjne lądowanie samolotu pod Kołobrzegiem. Z silnika wydobywało się zadymienie

Awaryjne lądowanie samolotu pod Kołobrzegiem. Z silnika wydobywało się zadymienie

Dodano: 
Straż pożarna, zdjęcie ilustracyjne
Straż pożarna, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Patryk Kosmider
Zadymienie wydobywające się z silnika było przyczyną awaryjnego lądowania samolotu An-2. Do zdarzenia doszło na terenie byłego lotniska w Kołobrzegu-Bagiczu.

We wtorek 2 lipca samolot An-2 awaryjnie lądował na terenie byłego lotniska w Kołobrzegu-Bagiczu (województwo zachodniopomorskie) – podało RMF FM. Do zdarzenia doszło ok. godz. 17, a na pokładzie maszyny znajdowało się 14 osób.

Awaryjne lądowanie samolotu pod Kołobrzegiem. 14 osób na pokładzie

Miejscem docelowym, w którym miał wylądować samolot, był Bornholm. Jak relacjonowała wspomniana rozgłośnia, w pewnym momencie pasażerowie zauważyli wydobywające się z silnika zadymienie i błyskawicznie została podjęta decyzja o zawróceniu maszyny do Bagicza. O zdarzeniu została poinformowana Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.

Rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kołobrzegu poinformował, że zanim strażacy dotarli na miejsce, załoga poradziła sobie z zadymieniem, które miało pojawić się na skutek „rozszczelnienia jednego z układów, prawdopodobnie hydraulicznego i działania wysokiej temperatury”. – Na szczęście lądowanie było bezpieczne. Nikt nie ucierpiał – poinformował st. kpt. Krzysztof Azierski.

Czytaj też:
Fatalna podróż z Lotniska Chopina. Mieli odlecieć w sobotę, ruszyli dopiero w poniedziałek
Czytaj też:
Strategiczny samolot zwiadowczy nad Polską. Ujawniono, jaki jest jego cel

Źródło: RMF FM