Niektóre miejsca związane z wypoczynkiem przeżywają swój złoty czas tylko w określonych latach, inne mają szczęście i funkcjonują tak długo jak, chociażby obiekty uzdrowiskowe w Lądku-Zdroju czy Połczynie-Zdroju. Przejeżdżając przez jedną z uroczych wsi w okolicach Gostynina, można natknąć się na niezwykły okrągły budynek, do którego niegdyś masowo zjeżdżano się na wakacje. Dziś stoi opustoszały i popada w ruinę. Mowa o ośrodku wypoczynkowym Lucień.
Opuszczony ośrodek wczasowy
Dawny ośrodek Lucień znajduje się w Miałkówku niedaleko Gostynina. To piękne okolice Mazowsza słynące m.in. ze spokoju, zieleni czy wyjątkowego jeziora. Dziś z cudownego obiektu pozostały tylko puste ściany i mroczny krajobraz. W czasach PRL-u miejsce cenione było nie tylko przez warszawiaków, zjeżdżali się tam ludzie z różnych okolic Polski, chcąc spędzić wakacje w komfortowych warunkach.
To miejsce wypoczynkowe nie przypomina większości hoteli, ma nieoczywisty kształt, a zarazem duże rozmiary. Cały kompleks, składał się z aż 4 okrągłych budynków, a te połączone były przeszklonymi holami. Odwiedzający mogli liczyć na balkony z widokiem na piękną przyrodę. Co się stało, że miejsce zostało zapomniane?
Za budowę Lucienia odpowiadały Zakłady Przemysłu Lnianego, które swój biznes rozpoczęły w latach 60. Później w 1997 roku przedsiębiorstwo zbankrutowało, ale ośrodek funkcjonował jeszcze przez 10 kolejnych lat. Ostatecznie zabrakło wystarczających funduszy na utrzymanie miejsca. W 2007 roku zostało zupełnie opuszczone.
Tak teraz wygląda słynny Lucień
O tym, jak wygląda dziś Lucień można się przekonać m.in., przeglądając blogi miłośników urbexów czy media społecznościowe. Odwiedzający opuszczony ośrodek wczasowy zauważali, że obiekty są zdewastowane – widać powybijane szyby, popisane ściany, śmieci czy stare meble.
Po wizycie na miejscu okazywało się, że w pokojach zastaniemy piecyki elektryczne, łóżka, puste szklane butelki, skrzynki na napoje, walające się drzwi czy drewniane deski. Ze zdjęć publikowanych w sieci wynika, że całość komponuje się dość mrocznie i może przypominać scenografię z horroru.
Wrażenie na terenie byłego ośrodka robią nie tylko budynki i ich wnętrza, ale też otoczenie. Lucień znajduje się tuż przy lesie, wszędzie panuje cisza, ale też chaos. Zauważymy, że turyści mogli tam niegdyś grać na boisku w piłkę, tenisa, a także korzystać z pobliskiej stadniny koni. Ponadto da się dostrzec zapuszczone patia. Wygląda na to, że nic w tym dziwnego, że niegdyś miejsce odwiedzane było tak często. Wiedzieliście o jego istnieniu?
instagramCzytaj też:
Opuszczone sanatorium pośrodku lasu. Kiedyś leczyły się tam elityCzytaj też:
Dlaczego nadal tak wiele zabytków nie jest remontowanych?