Opuszczone budynki jak mało które miejsca ożywiają wyobraźnię. Budzą sentyment za wakacjami z czasów młodości, a ponadto żal, że atrakcyjne obiekty w Polsce tracą swój potencjał i popadają w ruinę. Tak jest nie tylko z opuszczonym wczasowym „Lucień” w Miałkówku.
Opuszczone sanatorium i ośrodek wczasowy w Orłowie
Miłośników Urbexu albo po prostu pasjonatów nadmorskich widoków przyciąga też niszczejące sanatorium w Gdyni Orłowie oraz jego okolica. Budynek znajdujący się przy ul. Zacisznej 2A kiedyś tętnił życiem, a dziś jest w ruinie. Szczególnie interesująca jest jego zaokrąglona część – stołówka w kształcie parterowej rotundy.
Niegdyś w budynku mieścił się Dawny Dom Profilaktyczny „Zdrowie”, a dokładnie Dom Wczasowo-Leczniczy Związku Zawodowego Pracowników Gospodarki Komunalnej i Przemysłu Terenowego. Ośrodek funkcjonował jeszcze wiele lat po upadku komunizmu, jako obiekt całoroczny, w którym znajdowało się 160 miejsc noclegowych, w pokojach 1, 2, 3 i 4-osobowych o różnym standardzie. Na swojej, zarchiwizowanej dziś, stronie obiekt chwalił się także przystępnymi cenami. Został zamknięty w 2005 roku, a jako powód podano ryzyko osunięcia się skarpy. Od tego czasu był rozkradany i niszczał, a z czasem pokryło go graffiti. W 2014 r. powstały tu zdjęcia do klipu „Głupi ja” Organka, choć w teledysku nie obejrzymy ośrodka dokładnie.
Dalsze plany w sprawie obiektu
Budynek oddano do użytku jako dwupiętrowy w 1962 roku. Ze względu na duże zainteresowanie turystów dobudowano do niego dwa kolejne piętra. Ostatnia, piąta część, to nadbudówka z tarasem. Choć żądni wrażeń chcieliby wejść na wyższe kondygnacje, jest to niemożliwe. Jak dowiadujemy się z filmu tiktokerki @babeczkaztrojmiasta schody zostały odgrodzone metalową konstrukcją, żeby powstrzymać ciekawskich i zapobiec wypadkom. Ze skarpy rozciąga się ładny widok na molo w Orłowie.
Kilka lat temu prywatny inwestor wymarzył sobie w tym miejscu osiedle mieszkaniowe. Jednak w 2019 r. prezydent Gdyni nie zgodził się na to, by teren zmienił funkcję z usługowo-turystycznej na mieszkaniową. Byłoby to niezgodne z planem zagospodarowania przestrzennego.
Czytaj też:
Ten hotel w malowniczym mieście kiedyś tętnił życiem. Dziś jest kompletną ruinąCzytaj też:
Ten zabytkowy dworzec w Polsce omal nie popadł w ruinę. Dziś jest kameralnym hotelem