Nowa książka o Japonii. Nie tylko dla zielonych jak matcha!
Artykuł sponsorowany

Nowa książka o Japonii. Nie tylko dla zielonych jak matcha!

Dodano: 
Zofia Jurczak „Japonia. Kraj możliwości”
Zofia Jurczak „Japonia. Kraj możliwości” Źródło: Wydawnictwo Bezdroża
Na hasło „Japonia” w Twojej głowie od razu pojawiają się konkretne obrazy i skojarzenia? Odłóż je na moment i „spodziewaj się niespodziewanego”! Tak radzi Zofia Jurczak, autorka książki „Japonia. Kraj możliwości”, która ukazała się nakładem wydawnictwa Bezdroża w nowej serii „Oblicza Świata”. Jaka jest więc twarz Kraju Kwitnącej Wiśni? Oto 10 znaków szczególnych, których rozwinięcie znajdziesz w tej wyjątkowej książce o Japonii.

1. Oblicza Tokio

Tak jak autorka, zaczynamy od kombinacji cyfr: 37 115 035 – i od razu podpowiadamy, że to nie są szczęśliwe numery. To po prostu populacja obszaru metropolitalnego Tokio w 2024 roku. Ta liczba Cię przytłacza? Nie martw się – w samym Tokio mieszka zaledwie 13 milionów ludzi. Co ciekawe, tokijczycy bardziej utożsamiają się ze swoją dzielnicą niż z całym miastem. A poszczególne dzielnice pełnią też konkretne funkcje. Przykładowo: „Do Harajuku ciągną fani cosplayowych przebieranek, do Akiby wielbiciele popkultury”. To nie jest książka o historii Japonii, ale znajdziesz w niej również wątki dotyczące burzliwych dziejów stolicy. Autorka zachęca też do odkrywania Tokio przez pryzmat budynków zaprojektowanych przez tuzy architektury.

2. Tajemnica japońskich zabytków

Zofia Jurczak w książce „Japonia. Kraj możliwości” opowiada o podejściu Japończyków do zabytków: „W Europie oryginalne fragmenty otoczone są szczególną troską, pieczołowicie się je restauruje, nie szczędząc na to czasu i środków. W Japonii – przeciwnie – uszkodzone fragmenty zwykle całkowicie się usuwa i zastępuje nowymi”. Ten los spotkał większość japońskich zamków – paradoksalnie nie zniszczyły ich bomby, lecz „duch modernizacji”. Autentykiem jest Zamek Białej Czapli, który jednak świeci pustkami. Dlaczego? Sprawdź w książce!

3. Szinto, buddyzm, katolicyzm

Japonia to wyjątkowy kraj, jeśli chodzi o wierzenia. Współistnieją tu harmonijnie buddyzm i szinto – praktykowanie jednej z tych religii nie wyklucza wyznawania drugiej. Europejczyków z pewnością ciekawi, czy są tutaj katolicy. I na to pytanie autorka odpowiada: „Dzisiaj jeden procent japońskich obywateli to wyznawcy wiary katolickiej – większość mieszka w prefekturze Nagasaki – ale był taki moment, że wyznawców Rzymu było znacznie więcej”. Co się stało, że chrystianizacja Japończyków się nie powiodła? Odpowiedź znajdziesz w nowej książce wydawnictwa Bezdroża.

4. Japońska prowincja must see

Japończycy uwielbiają tworzyć zestawienia tego, co najpiękniejsze i najciekawsze – i robią to od setek lat. My jednak za radą Zofii Jurczak odradzamy „kurczowego trzymania się list must see i rankingów atrakcji”. Dzięki temu odkryjesz na własną rękę różne perełki. Przykładowo autorka trafiła tak do Uchiko – staroświeckiego miasteczka niezadeptanego przez tłumy, w którym znajduje się stary teatr kabuki. Sięgnij po opisywaną przez nas książkę o Japonii i wybierz się razem z autorką do tego wyjątkowego miejsca.

5. Wyspy niepoliczalne

Na pytanie, ile jest wysp w Japonii, nie ma prostej odpowiedzi. Jak podkreśla autorka: oprócz czterech dużych istnieje niepoliczalna liczba mniejszych. Dlaczego? Ze względu na erupcję, która cały czas tworzy nowe lądy i łączy ze sobą istniejące. Zofia Jurczak zabierze Cię do najciekawszych z nich. Wyjaśni, dlaczego dalszy los Aoshimy – wyspy kotów – jest niepewny i z jakiego powodu Hashima, niegdyś gęsto zaludniona, teraz świeci pustkami.

6. Ulubiona Hiroszima i trudna historia

Hiroszima i pierwsze skojarzenia? Bomba atomowa, druga wojna światowa, zniszczenia, tragedia. W tym mieście nie brakuje śladów pamięci o tym wydarzeniu, z drugiej strony przestrzeń została odbudowana i odkryta na nowo. Jak przyznaje autorka: „Wiele osób, które pytałam o ulubione miasto w Japonii, bez wahania wskazuje Hiroszimę. (…) Nie potrafię tego racjonalnie wyjaśnić. Może chodzi o rzekę? (…) Bo bliskość wody zawsze dobrze robi klimatowi miasta”.

7. Gorąca miłość do gorących źródeł

Gorące kąpiele to narodowa rozrywka Japończyków. Jeśli chcesz z nich skorzystać, droga wolna, ale pamiętaj: do źródła wchodzisz nago po wcześniejszym gruntownym umyciu się zgodnie z japońską sztuką kąpielową. Możesz też pójść śladem autorki i zażyć niezwykle relaksującej kąpieli w gorącym piachu.

8. Umami i inne smaki Japonii

Czy wiesz, że piąty smak zwany umami zidentyfikował profesor chemii z Tokijskiego Cesarskiego Uniwersytetu? Nic więc dziwnego, że Japończycy doskonale wiedzą, jak go używać. Smaki Japonii to też sushi, które, owszem, ewoluowało, ale bez zmian pozostały trzy dodatki: marynowany imbir, sos sojowy i wasabi. Nie możemy pominąć ramenu, który jest wybitnym przykładem japonizacji w kuchni. Danie wywodzi się z Chin i prawdopodobnie trafiło do Japonii dopiero pod koniec XIX wieku. Z książki „Japonia. Kraj możliwości” dowiesz się również, że Japończycy uwielbiają batoniki KitKat (nawet o smaku sosu sojowego), ryż w języku japońskim ma więcej nazw niż miłość, a w Tokio można zjeść tradycyjnego słowiańskiego pączka z różą (chyba że wolisz z kremem o smaku zielonej herbaty?).

9. Pociągi i minuta opóźnienia

Skoro mowa o Japonii, nie może zabraknąć tematu pociągów. Autorka obala mit, że japońskie koleje są najszybsze na świecie, ale podkreśla, że wkrótce może się to zmienić. Japończycy pracują obecnie nad superszybkim pociągiem magnetycznym. Dodaje też, że czasem nawet Shinkansen nieco się spóźnia, choć lokalni urzędnicy przekonują, że średnie roczne opóźnienie nie przekracza minuty. A na koniec ciekawostka dla kociarzy: zawiadowcami stacji Kishi (prefektura Wakayama) są koty. Jak to możliwe? Wyjaśnienie – w książce!

10. Filmowe konteksty

I jeszcze trochę azjatyckich smaczków – tym razem filmowych. Czy wiesz, że gdyby nie praca magisterska autorki o japońskim reżyserze, nie byłoby książki „Japonia. Kraj możliwości”? Po studiach Zofia Jurczak porzuciła filmoznawstwo, ale nie Japonię: „Fascynacja tym krajem okazała się nieuleczalna”. Jednak i zainteresowanie filmem nie pozostało bez echa. Ta książka o kulturze Japonii jest wyjątkowa, ponieważ w różnych rozdziałach kontekstowo pojawiają się nawiązania do filmów i seriali. Przykładowo autorka wspomina o tym, że Zamek Białej Czapli zagrał w filmie o Jamesie Bondzie, a nietuzinkową przyrodą wyspy Yakushima inspirowany był film „Księżniczka Mononoke”.

Przedstawione przez nas ciekawostki to tylko przystawka! Sięgnij po książkę Zofii Jurczak „Japonia. Kraj możliwości” i delektuj się smakiem japońskiej historii, kultury i kuchni. Itadakimasu!

Źródło: Wydawnictwo Bezdroża