To nie będzie łatwa zima dla narciarzy. Skipassy sporo podrożeją

To nie będzie łatwa zima dla narciarzy. Skipassy sporo podrożeją

Dodano: 
Wyciąg narciarski/zdjęcie poglądowe
Wyciąg narciarski/zdjęcie poglądowe Źródło:Shutterstock
Nie mamy dobrych wiadomości. Zimowe szaleństwo będzie kosztować nas więcej niż przed rokiem. Są jednak sposoby na to, aby cena wyjazdu była niższa.

Nadchodząca zima może okazać się rekordowa pod względem cen na stokach, które zostaną otwarte w połowie grudnia. Już teraz Polska Agencja Prasowa ostrzega, że tej zimy w niektórych ośrodkach skipassy będą kosztować drożej. Jest jednak sposób, aby uchronić się przed wysokimi cenami.

Turyści w sezonie 2023/2024 zapłacą więcej

Z początkiem listopada informowaliśmy, że szykują się podwyżki w europejskich destynacjach narciarskich, a zjazdy w kultowej alpejskiej miejscowości będą o droższe o nawet 25 proc. W Polsce wiele ośrodków zaplanowało podwyżki, których wysokość może wynosić nawet kilkadziesiąt złotych dla jednej rodziny.

W miejscowościach takich jak Zakopane, Białka Tatrzańska, Bukowina Tatrzańska czy Kluszkowce karnety mają kosztować o 5 zł drożej za skipass dzienny i 35 złotych więcej za siedmiodniowy karnet uprawniający do zjazdów. Oznacza to, że za jeden dzień zjazdów czteroosobowa rodzina zapłaci tegorocznej zimy 620 złotych (z uwzględnieniem dwóch biletów normalnych i dwóch ulgowych).

Opłaca się kupić bilety w przedsprzedaży

Sposobem na uniknięcie podwyżek, a nawet zaoszczędzenie sporej ilości gotówki, jest zakup biletów na stoki już teraz. Polskie Koleje Linowe już uruchomiły możliwość zakupu biletów w trzech narciarskich kurortach. Zjazdy w Palenicy w Szczawnicy, Mosornym Groniu w Zawoi i Górze Żar w Międzybrodziu Żywieckim będą nawet 30 proc. tańsze, o ile wejściówki kupimy w przedsprzedaży. Niższa cena będzie obowiązywała dla skipassu całodniowego lub ważnego pięć dni.

Sprzedaż została także uruchomiona przez grupę Tatry Super Ski. Jeżeli bilet na stok kupimy do 19 listopada, zapłacimy 10 procent mniej. Niższa cena dotyczy sprzedaży internetowej – w kasach stoków, które zostaną otwarte za nieco ponad miesiąc, będzie obowiązywać cena regularna. Wkrótce kwoty biletów na przyszły sezon narciarski ogłoszą kolejne kurorty.

Czytaj też:
Tu Polacy uciekają przed zimą. Egzotyczne kierunki tańsze niż dotychczas
Czytaj też:
Polacy polubili jeden rodzaj zimowych wyjazdów. Jest lepszy niż narty

Opracowała:
Źródło: PAP