Tragiczny wypadek na Bahamach. Rekin zaatakował kobietę pływającą na desce SUP

Tragiczny wypadek na Bahamach. Rekin zaatakował kobietę pływającą na desce SUP

Dodano: 
Rekin
Rekin Źródło:Shutterstock
To już kolejny atak rekina w ciągu zaledwie kilku dni. Tym razem ofiarą drapieżnika padła 44-letnia kobieta, która pływała na desce SUP w pobliżu jednego z popularnych kurortów.

Z doniesień amerykańskiej policji wynika, że pochodząca z Bostonu kobieta została zaatakowana na Bahamach przez rekina. Turystka spędzała czas w wodzie na desce SUP w pobliżu jednego z kurortów. Wówczas doszło do tragicznego zdarzenia. Lokalne media donoszą, że działo się ono na oczach krewnego ofiary.

Atak rekina na Bahamach

„Wstępne raporty wskazują, że ofiara wraz z krewnym płci męskiej pływała na desce wiosłowej z dala od linii brzegowej kurortu w New Providence, kiedy została zaatakowana przez rekina” – czytamy w komunikacie.

Przebywający w ośrodku ratownik zauważył wypadek i ruszył na pomoc kobiecie oraz towarzyszącemu jej mężczyźnie. Wyciągnięto ją na brzeg i wykonano resuscytację krążeniowo-oddechową. Niestety nie udało się jej uratować.

„Ofiara doznała poważnego urazu prawej strony ciała. Została zbadana na miejscu przez ratowników medycznych, którzy stwierdzili, że nie daje oznak życia” – podała policja w komunikacie. Kobieta zmarła wkrótce po godzinie 11:00 czasu lokalnego.

Rzecznik Departamentu Stanu USA potwierdził w rozmowie z CNN, że w poniedziałek na Bahamach zmarła obywatelka USA. Departament złożył kondolencje jej rodzinie i „zapewnił odpowiednią pomoc konsularną”. Nieznana jest tożsamość kobiety.

Kolejny tragiczny wypadek z udziałem drapieżnika

Do zdarzenia doszło kilka dni po śmierci kobiety, która została zaatakowana przez rekina w Meksyku. Służby ratunkowe odkryły zwłoki kobiety na miejscu zdarzenia w zatoce Melaque w gminie Cihuatlán. Drapieżnik odgryzł 26-latce nogę.

Ataki rekinów, szczególnie śmiertelne, są rzadkie. Jak podaje CNN, drapieżniki te zabijają średnio pięć osób rocznie w wyniku niesprowokowanych ataków. Według International Shark Attack File ryzyko śmiertelnego ataku rekina wynosi mniej niż 1 do 4 milionów. Eksperci przypisują wiele ataków przypadkom błędnej identyfikacji, szczególnie w wodach o słabej widoczności.

Pomimo ich rzadkości, ataki nadal czasami się zdarzają. W 2022 roku pasażer statku wycieczkowego został zabity przez rekina podczas snorkelingu na Bahamach. Z kolei w 2019 roku Amerykanka zginęła podczas snorkelingu na Bahamach po tym, jak zaatakowały ją trzy różne rekiny.

Czytaj też:
Rekin w Bałtyku. Drapieżną rybę uchwycono na nagraniu
Czytaj też:
Atak rekina u wybrzeży popularnej plaży. 3-metrowy drapieżnik terroryzuje turystów i surferów

Opracowała:
Źródło: CNN