Tanie linie lotnicze rezygnują z bezpłatnego bagażu podręcznego dla pasażerów. Klienci marki KM Malta Airlines będą musieli zapłacić więcej, jeśli będą chcieli zabrać ze sobą na pokład coś więcej niż małą torebkę/mały plecak.
Linie lotnicze rezygnują z darmowego bagażu podręcznego
Europejska linia lotnicza KM Malta Airlines rezygnuje z bezpłatnego bagażu podręcznego. Do tej pory pasażerowie mieli prawo do zabrania ze sobą na pokład 10-kilogramowej walizki wraz z torbą osobistą, niezależnie od wybranej taryfy. Przewoźnik ma jednak zmienić swoje zasady, co oznacza, że osoby rezerwujące najtańsze bilety będą mogły teraz zabrać ze sobą wyłącznie małą osobistą torbę do kabiny.
Linia lotnicza łączy Maltę z Wielką Brytanią, oferując loty do i z londyńskiego Heathrow, a w przyszłym roku będzie oferować także loty do i z Londynu Gatwick. Inauguracja lotów KM Malta ma się odbyć w marcu 2024 roku (teraz funkcjonuje ona pod inną nazwą).
Nowy cennik przewoźnika
Pasażerom zaoferowane zostaną cztery taryfy ekonomiczne, z czego tylko dwie droższe opcje (economy plus i ekonomiczna flex) zapewniają bezpłatny bagaż podręczny.
Tymczasem osoby, które zarezerwowały dwie tańsze taryfy (ekonomiczna podstawowa i ekonomiczna), będą mogły wnieść na pokład jedynie 2-kilogramowy bagaż. Pasażerowie w klasie ekonomicznej będą mieli dodatkową możliwość nadania bagażu o wadze 10 kg, jednak nie będą mogli mieć go przy sobie w kabinie.
Linia lotnicza ogłosiła warunki nowych taryf za pośrednictwem swojej strony na Facebooku. W poście napisano: „Przedstawiamy nasze taryfy ekonomiczne! Każdy podróżny jest wyjątkowy i dlatego z radością oferujemy szereg opcji taryf ekonomicznych, aby zaspokoić wyjątkowe i różne potrzeby”.
Ogłoszenie nie zostało jednak dobrze przyjęte przez pasażerów. Posypały się negatywne komentarze.
„To niedorzeczne. Wyjazd na długi weekend z samym bagażem podręcznym praktycznie już nie istnieje” – napisała jedna osoba.
„Co to za żałosna torba 2 kg?! To oszustwo. Kto da radę podróżować z zaledwie 2 kg! Chodzi tylko o to, żeby pokazać niższą cenę, a potem i tak zmusić klienta do kupowania dodatków” – dodała inna osoba.
A wy co o tym sądzicie?
Czytaj też:
Znoszą limit płynów w bagażu podręcznym na kolejnym lotnisku. Dobre wiadomości dla turystówCzytaj też:
„Deszcz” na pokładzie samolotu. Pasażerów spotkało bardzo rzadkie zjawisko