Zagubiona koala trafiła na stację benzynową. Ekspertka: „To smutne”

Zagubiona koala trafiła na stację benzynową. Ekspertka: „To smutne”

Dodano: 
Koala przechodząca przez ulicę
Koala przechodząca przez ulicę Źródło:Shutterstock
Do sieci trafiło zdjęcie, które na pierwszy rzut oka może wydawać się urocze. Widać na nim koalę na stacji benzynowej. Zwierzę zagubiło się i trafiło w miejsce, w którym nie powinno się znaleźć. Eksperci alarmują.

Koala na jednej z australijskich stacji benzynowych to nietypowy widok. Taki mieli jednak ostatnio kierowcy tankujący samochody w pobliżu autostrady w Portland. Do internetu trafiło zdjęcie zwierzaka, które błyskawicznie rozeszło się w mediach społecznościowych. I choć świadkowie zdarzenia, a także internauci są zachwyceni, specjaliści ostrzegają, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca.

Koala zgubiła się i trafiła na stację benzynową

Eksperci od dzikiej przyrody twierdzą, że zdjęcie ukazujące koalę na stacji benzynowej, wśród ludzi, pokazuje ponurą rzeczywistość zagrożonego zwierzęcia. I choć miś pojawił się w tym miejscu ku uciesze mieszkańców, nie powinno go tu być.

Zdjęcie, które niedawno trafiło na Facebooka, przedstawia australijski gatunek siedzący na terenie stacji benzynowej w pobliżu autostrady w Portland, w południowo-zachodniej Wiktorii. Widać na nim torbacza wpatrującego się w mężczyznę i młodą dziewczynę. Kilka metrów dalej kierowca tankuje swój samochód i jest zupełnie nieświadomy pojawienia się zwierzęcia w takim miejscu.

facebook

Ludzie zachwyceni, eksperci przerażeni

Ludzie komentujący zdjęcie w internecie uznali je za „słodkie”. Z kolei specjaliści zajmujący się zwierzętami alarmują. Helen Oakley, aktywistka ds. koali, twierdzi, że to ponury znak dla kultowego australijskiego zwierzęcia.

„Patrzę na to zdjęcie i tylko myślę, jakie to smutne” – powiedziała w rozmowie z Yahoo Oakley.

Specjalistka stwierdziła, że obserwacja zwierzęcia na stacji benzynowej jest sygnałem, że koale tracą swoje siedliska w okolicznym buszu.

„Ludziom naprawdę trudno jest zobaczyć szerszą perspektywę. Po prostu myślą, że to urocze i że warto zrobić zdjęcie” – powiedziała. „Leżą na ziemi i szukają drzewa, które zostało ścięte piłą łańcuchową” – dodaje aktywistka.

Oakley obawia się, że kultowe zwierzęta będą dalej wysiedlane w miarę wycinania coraz większej ilości drzew pod budynki komercyjne i infrastrukturę. W zeszłym roku zauważyła koalę, która wspięła się na słup energetyczny na podmiejskiej ulicy. Zaangażowała się w uratowanie misia i na szczęście cała akcja zakończyła się sukcesem.

W Wiktorii istnieje prawdopodobieństwo, że koale staną się gatunkiem zagrożonym po tym, jak wytnie się setki drzew, na których żyją. Zwierzęta te bowiem głównie bytują na drzewach i w otwartych lasach, a ich głównym źródłem pożywienia są liście eukaliptusa. W lutym 2022 r. koale zostały uznane za zagrożone w Nowej Południowej Walii i Queensland. W Nowej Południowej Walii pozostało ich mniej niż 20 000 po niszczycielskich pożarach buszu Czarnego Lata, w których zginęło 8 000 koali.

Czytaj też:
Dawno powinien spać, a straszy mieszkańców. Niedźwiedź grasuje po wsi
Czytaj też:
Niedźwiadek bawi się balonikiem przy drodze. Nagranie chwyta za serce

Opracowała:
Źródło: Daily Mail