Mieszkaniec budynku na Wilanowie musiał być naprawdę zaskoczony, gdy w jednym z pokojów zauważył nietypowego gościa. Na miejsce została wezwana warszawska ekostraż, która odesłała przybysza do zoo. Dodatkowy lokator, choć niewielkich rozmiarów, swoim ubarwieniem przypomina wielkiego drapieżnego kota.
Gad w mieszkaniu na Wilanowie
Informacje o nietypowym zgłoszeniu przekazała Straż Miejska miasta Warszawy. Warszawiak powiadomił lokalną ekostraż, gdy w swoim mieszkaniu napotkał na dziwnie wyglądającego gada. To nie pierwsza taka sytuacja w Polsce – w tamtym roku pisaliśmy już o seniorce, która znalazła na podłodze metrowego pytona. Tym razem zgłoszenie dotyczyło gekona lamparciego – ciekawie ubarwionego gatunku 20-centymetrowej jaszczurki. Strażnicy zabrali zwierzę i przewieźli je do warszawskiego zoo. Dzięki zamieszczonemu w serwisie X zdjęciu możemy zobaczyć, jak prezentował się znaleziony gad.
Nie wiadomo, kto jest prawowitym właścicielem zwierzaka. Zabawny komentarz internauty zamieszczony pod komunikatem Straży Miejskiej wskazał, że mieszkańcy osiedla Wilanów często posiadają w swoich czterech kątach nietypowe gatunki. „Normalnym ludziom uciekają psy, koty, w lato zwieje żółw. Natomiast w mojej ulubionej warszawskiej enklawie mieszkańcom uciekają słonie, pantery, zebry” – czytamy.
Gekon lamparci pochodzi z Azji
Choć odnaleziony osobnik gekona prawdopodobnie uciekł z mieszkania sąsiada, ten gatunek pochodzi z Azji. W naturalnych warunkach gekon lamparci zamieszkuje pustynie i półpustynie w Pakistanie, Afganistanie i północno-zachodnich Indiach. Ciało gekona pokryte jest łuskami, a cętkowate umaszczenie w kolorze brunatnym lub brązowym odznacza się wyraźnie na żółto-szarym tle, przypominając wzór, którym pokryte są lamparty plamiste. Ten gad może przeżyć na wolności do 15 lat – w niewoli do kilku lat dłużej.
Czytaj też:
Ekstremalnie rzadki biały pingwin nagrany. Do sieci trafiło wyjątkowe wideoCzytaj też:
Wieloryb podpłynął tak blisko, że turyści mogli go pogłaskać. Zwierzę nie żyje