Linia lotnicza zachęca pasażerów, by zważyli się przed lotem. W sieci wybuchła dyskusja

Linia lotnicza zachęca pasażerów, by zważyli się przed lotem. W sieci wybuchła dyskusja

Dodano: 
Samoloty Finnair
Samoloty Finnair Źródło:Shutterstock
Fiński przewoźnik namawia podróżnych do tego, by przed wejściem na pokład samolotu stanęli na wadze. Pomysł nie spotkał się ze zbyt dużą aprobatą społeczeństwa.

Urząd Lotnictwa Cywilnego Nowej Zelandii poprosił krajowe linie lotnicze o to, aby te zważyły pasażerów, którzy odlatują z międzynarodowego lotniska w Auckland. Dotyczy to głównie podróżnych udających się w trasy międzynarodowe. Dlatego też Air New Zealand rozpoczęły taką rewolucję i wdrożyły to rozwiązanie. Teraz w ich ślady idzie europejski przewoźnik Finnair. Nie wszystkim się to podoba.

Finnair namawia pasażerów, by zważyli się przed podróżą

Narodowy przewoźnik lotniczy Finlandii Finnair ogłosił, że poprosi podróżnych o dobrowolne zważenie się wraz z bagażem na głównym lotnisku kraju w Helsinkach przed odlotem. Zebrane informacje pozostaną anonimowe i zostaną wykorzystane do obliczenia całkowitego ładunku linii lotniczej.

Finnair wykorzystuje obecnie średnią wagę ludzi. Informacje te są niezbędne do ustalenia, czy statek powietrzny nie przekracza maksymalnej masy wymaganej do bezpiecznego startu.

Rząd wymaga, aby Finnair aktualizował te szacunki co pięć lat, a linia lotnicza twierdzi, że do aktualizacji swoich szacunków wykorzysta informacje zebrane od chętnych pasażerów w lutym, kwietniu i maju tego roku.

„Rejestrujemy całkowitą wagę i podstawowe informacje o kliencie oraz jego bagażu podręcznym, ale nie pytamy na przykład o imię i nazwisko ani numer rezerwacji. Tylko pracownik obsługi klienta pracujący w punkcie pomiarowym może zobaczyć całkowitą wagę, dlatego możesz spokojnie wziąć udział w badaniu” – stwierdziła w oświadczeniu Satu Munnukka, dyrektor ds. procesów naziemnych w Finnair.

Pomysł spotkał się z krytyką

Choć linia nie ma nic złego na myśli, niektórzy skrytykowali jej posunięcie, twierdząc, że zbieranie danych o wadze pasażerów to „body shaming” i „odczłowieczenie”.

Podczas występu w brytyjskim programie telewizyjnym Good Morning Britain modelka Haley Hasselhoff skomentowała nowy system Finnaira, wyrażając obawy, że choć obecnie jest on dobrowolny, w przyszłości może stać się obowiązkowy. Zauważyła, że ważenie się na lotnisku może być groźne dla niektórych pasażerów, zwłaszcza dla osób cierpiących na zaburzenia odżywiania lub będących w trakcie rekonwalescencji.

Inni bronią pomysłu, twierdząc, że choć możliwość zważenia się przed lotem może sprawić, że pasażerowie poczują się niekomfortowo, warto podjąć ten niewielki dyskomfort, jeśli pomoże to zapewnić pasażerom bezpieczeństwo.

Czytaj też:
Nowocześni „tłumacze” na znanych lotniskach. Dzięki tym urządzeniom dogadasz się z każdym
Czytaj też:
Kulisy pracy stewardessy. „Niektórzy robią to bardzo sprytnie, inni myślą, że są sprytni. Mamy radar”

Opracowała:
Źródło: Time