Jakiś czas temu do sieci trafił ranking miejsc, które są wyjątkowo bezpieczne dla podróżnych zwiedzających świat solo. Wiadomo bowiem, że nie wszystkie zakątki świata sprzyjają takiemu eksplorowaniu. Z pewnością ze spokojnymi odwiedzinami nie kojarzy się Salwador. Okazuje się jednak, że w ostatnim czasie notuje on coraz większą popularność. Czy będzie to kolejny podróżniczy hit?
Salwador bije rekordy popularności
Salwador doświadcza bezprecedensowego wzrostu turystyki – w styczniu 2024 r. odwiedziło go 351 000 turystów, co stanowi wzrost o 35 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Największy udział w tym wzroście miały Stany Zjednoczone, Gwatemala i Honduras. Obiecująca przyszłość branży turystycznej Salwadoru sygnalizuje wzrost gospodarczy.
Salwador to niewielki kraj Ameryki Środkowej leżący między Gwatemalą a Hondurasem. Stał się on rozwijającym się kierunkiem turystycznym. W styczniu 2024 r. sektor turystyczny przyniósł zarobki w wysokości 281 mln dolarów. Stanowi to znaczny wzrost w stosunku do wpływów z 2022 roku.
Czego w Salwadorze szukają turyści?
W styczniu 2024 r. wybrzeża Salwadoru odwiedziło prawie 351 tys. gości z zagranicy, co oznacza wzrost o 35 proc. w porównaniu ze styczniem 2023 r. Spośród tych turystów 70 proc. zdecydowało się pozostać w kraju, a pozostałe 29 proc. wybrało wycieczki jednodniowe. W największym stopniu do boomu turystycznego Salwadoru przyczyniły się Stany Zjednoczone – obywatele USA stanowili 43 procent wszystkich odwiedzających. Każdy amerykański turysta wydał średnio 1096 dolarów.
Gwatemala i Honduras poszły w ich ślady, z odpowiednio 20 i 15 procentami liczby odwiedzających. Bliskość Salwadoru do tych narodów, w połączeniu z jego bogatym dziedzictwem kulturowym i zapierającymi dech w piersiach krajobrazami, niewątpliwie przyczyniła się do napływu turystów z sąsiednich krajów.
Optymistyczna prognoza dla branży turystycznej Salwadoru przewiduje, że do końca 2024 r. do kraju przybędzie cztery miliony turystów. Kraj notuje taki sukces za prezydentury polityka o nazwisku Nayiba Bukele. Jego zaangażowanie w rewitalizację wizerunku Salwadoru i promowanie go jako bezpiecznego i atrakcyjnego miejsca odbiło się echem wśród turystów na całym świecie. Do tej pory bowiem miejsce to uchodziło za niezbyt przyjazne.
Czytaj też:
9 zakazanych miejsc, do których turyści nie wejdą. Niektóre mają mroczne historieCzytaj też:
Wyspa w Europie zyskuje na popularności. Nie ma tu samochodów, zegarków i telewizji