Samolot wpadł w silne turbulencje. Są poszkodowani

Samolot wpadł w silne turbulencje. Są poszkodowani

Dodano: 
Samolot Southwest
Samolot Southwest Źródło:Unsplash

Samolot to najbezpieczniejszy środek transportu, ale podróżowanie ma czasem złe strony. Może dojść do usterki technicznej, która poskutkuje koniecznością lądowania awaryjnego, tak jak to miało miejsce ostatnio w Australii. Maszyna osiadała na ziemi wśród buchających iskier, co zdenerwowało pasażerów.

Tym razem do niebezpiecznego zdarzenia doszło przez złe warunki na niebie. Pojazd należący do linii Southwest Airlines wpadł w turbulencje, przez co na pokładzie podróżny i steward odnieśli obrażenia.

Samolot wpadł w turbulencje. Pasażer i steward ranni

Według rzecznika międzynarodowego lotniska w Tampie dwie osoby zostały ranne, gdy samolot linii Southwest Airlines wpadł w środę rano poważne turbulencje. W związku z sytuacją maszyna musiała awaryjnie lądować.

Samolot Southwest Flight 4273 leciał z Nowego Orleanu do Orlando. W pewnym momencie maszyną zaczęło mocno trząść, a na pokładzie doszło do wypadku. Kapitan ogłosił, że pojawiły się problemy w związku z turbulencjami i zdecydował, że Boeing 737 będzie musiał wylądować awaryjnie.

„Kapitan ogłosił sytuację awaryjną, co stanowiło wymóg odstąpienia od założonego planu lotu. Zażądał też, aby po przybyciu samolotu ratownicy medyczni byli dostępni w celu oceny ewentualnych obrażeń” – czytamy w oświadczeniu.

Na pokładzie byli bowiem poszkodowani. Obrażenia odniósł jeden pasażer, a także jeden członek personelu pokładowego. Po wylądowaniu zostali przewiezieni do placówki medycznej w Tampa Bay.

Federalna Administracja Lotnicza prowadzi dochodzenie w sprawie incydentu. Według CNN Weather burze, które we wtorek były przyczyną trudnej sytuacji pogodowej od doliny Ohio aż do głębokiego południa, przetoczyły się w środę rano nad Zatoką Meksykańską. To doprowadziło do awaryjnego lądowania na Florydzie.

Radar pokazywał intensywne burze nad Zatoką Meksykańską mniej więcej w połowie lotu z Nowego Orleanu. Floryda i większość wschodniego wybrzeża przez całą środę doświadczały burz i trudnych warunków pogodowych w związku z przesuwaniem się zimnego frontu na wschód.

Linie Southwest Airlines podały, że klienci przybyli do Orlando cztery i pół godziny później.

„Przepraszamy za opóźnioną podróż, nie ma dla nas priorytetu wyższego niż najbezpieczniejsze wykonanie każdego lotu” – oznajmiła linia lotnicza.

Według Southwest, gdy samolot znalazł się na ziemi, mechanicy go obejrzeli.

Czytaj też:
Samolot musiał zawrócić na lotnisko. Wszystko przez awarię silnika
Czytaj też:
Turystka ostrzega podróżnych. Przez wygląd swojego paszportu nie została wpuszczona na popularną wyspę

Opracowała:
Źródło: CNN