W miejscowości Wicie w gminie Darłowo pojawił się drapieżny i rzadko widywany osobnik. Plażowicze sfotografowali wylegującego się na piasku rysia, który zupełnie nie zwracał uwagi na znajdujących się wokoło ludzi. Te dzikie koty nie są zbyt często spotykane w naszym kraju, ze względu na ich ograniczoną populację. To już kolejny raz w ciągu ostatnich dwóch tygodni, gdy rysie były widziane nad Bałtykiem.
Ryś na plaży
To był magiczny poranek na plaży dla wielu spacerowiczów. Ci, którzy wstali odpowiednio wcześniej, mogli zobaczyć okaz znajdującego się pod ścisłą ochroną gatunku. O godzinie 5:30 na bałtyckiej plaży w miejscowości Wicie (gmina Darłowo) wylegiwał się ryś. Drapieżnik został wypuszczony przez Zachodniopomorskie Towarzystwo Przyrodnicze, które zajmuje się odbudową populacji tego gatunku. „Rysie przeznaczone do reintrodukcji hodowane są w Dzikiej Zagrodzie w Jabłonowie, skąd przenoszone są do zagród adaptacyjnych, a następnie wypuszczane na wolność” – informuje portal Nasze Miasto. Te zwierzęta są niezwykle płochliwe, jednak te wychowane przez ludzi mogą nie czuć strachu przed człowiekiem. „Trzymamy kciuki za to, aby wypuszczony ryś sobie poradził w naturalnym środowisku” – mówi Tadeusz Lewandowski z Nadleśnictwa Sławno
Rysie powracają nad Bałtyk
Od 2016 roku systematycznie udaje się przywracać rysie w województwie zachodniopomorskim. W ostatnich dwóch tygodniach mieliśmy okazję zobaczyć je w Darłowie dwukrotnie, podczas wschodu i zachodu słońca. Warto jednak pamiętać, żeby nie zbliżać się do dzikich zwierząt, nawet jeżeli nie wykazują oznak agresji. W ubiegłym roku informowaliśmy o przypadku ataku rysia na śpiącego turystę. Jeżeli udajemy się na plażę z psem, należy trzymać go w bezpiecznej odległości od zwierzęcia lub udać się na inną część wybrzeża. Szczekanie naszych czworonogów może rozzłościć rysia i spowodować eskalację napięcia.
facebookCzytaj też:
Krytycznie zagrożony gatunek na nagraniu z polskiego lasuCzytaj też:
Nad polskim morzem pojawił się fioletowy piasek. „Cud natury”