Już pod koniec maja monachijski urząd wydawał ostrzeżenia przed komarem tygrysim, który zaczął rozprzestrzeniać się po Europie w zastraszającym tempie. Wówczas niebezpieczny owad, który jest odpowiedzialny m.in. za dengę, pojawił się blisko Polski, w Niemczech.
Teraz światowe media biją na alarm, bo przedstawicieli tego gatunku notuje się na naszym kontynencie coraz więcej. Niestety doskonale czują się oni na obszarze wakacyjnych krajów – np. w Grecji, Hiszpanii czy we Francji – które w okresie letnim przeżywają oblężenie ze strony turystów.
Inwazja komarów tygrysich w Europie
W Europie rośnie liczba komarów tygrysich odpowiedzialnych za gorączkę denga. Inwazyjny gatunek zadomowił się w 13 krajach UE, w tym we Francji, Hiszpanii i Grecji. Eksperci widzą bezpośredni związek między ich obecnością a wzrostem dengi na kontynencie.
Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) twierdzi, że to zmiany klimatyczne stwarzają korzystne warunki do rozprzestrzeniania się komara tygrysiego.
Przypominamy, że w te wakacje we Francji mają odbyć się igrzyska olimpijskie, na które zjadą się miliony ludzi. Dlatego też władze monitorują i łapią owady, które mogłyby zagrażać turystom w Paryżu.
Wakacyjne kraje zagrożone
ECDC ostrzega, że podróże międzynarodowe jeszcze bardziej zwiększają ryzyko wystąpienia ognisk dengi w Europie. Dlatego też ludziom zaleca się usuwanie stojącej wody z ogrodów i balkonów, gdzie mogą się rozmnażać komary. Ponadto rekomendowane jest stosowanie środków odstraszających oraz moskitier w oknach i drzwiach.
Azjatycki komar tygrysi, aedes albopictus, uważany jest za najbardziej inwazyjny gatunek komara na świecie. W ostatnim czasie doskonale poczuł się w Europie. Według ECDC zadomowił się on w Austrii, Bułgarii, Chorwacji, Francji, Niemczech, Grecji, na Węgrzech, we Włoszech, na Malcie, w Portugalii, Rumunii, Słowenii i Hiszpanii. Odnotowano go także w Belgii, na Cyprze, w Czechach, Holandii i na Słowacji.
Komary tygrysie przenoszą choroby, takie jak gorączka denga, chikungunya i wirus Zika, które do niedawna występowały zazwyczaj tylko w niektórych częściach Afryki, Azji i obu Ameryk.
Inny komar, aedes aegypti, który przenosi żółtą febrę i inne choroby, zadomowił się na Cyprze. Eksperci twierdzą, że możliwość rozprzestrzeniania się dengi na inne części Europy jest „niepokojąca”. Denga zaczyna się od objawów grypopodobnych, ale w niektórych przypadkach może też być śmiertelna.
Czytaj też:
Zakaźna choroba na pokładzie Ryanaira. Objawy mogą pojawić się do 7 czerwcaCzytaj też:
15 najbezpieczniejszych miast na świecie. Pierwsze miejsce zaskakuje