Potwierdzają się pierwsze doniesienia o potężnym trzęsieniu ziemi, które w piątek w nocy nawiedziło wybrzeże południowego Peru. Wstrząsy o sile nawet 7,2 w skali Richtera zostały zmierzone na głębokości 28 kilometrów. Władze kraju ostrzegają przed możliwym nadejściem fal tsunami.
Trzęsienie ziemi w Peru. Mieszkańcy Limy odczuli drgania
W nocy z czwartku na piątek przez Peru przeszło potężne trzęsienie ziemi. W położonej na wybrzeżu Chali, gdzie czas względem Polski przesunięty jest o siedem godzin wstecz, do pierwszych wstrząsów doszło chwilę po północy. Epicentrum miało miejsce około 600 kilometrów na południe od stolicy Limy, której mieszkańcy również odczuli drgania. Nie określono jeszcze skali powstałych szkód. „Władze Peru poinformowały za pośrednictwem X, że rząd monitoruje sytuację” – czytamy. Najsilniejsze wstrząsy zostały zmierzone na głębokości 28 kilometrów i miały siłę nawet 7,2 w skali Richtera. To niewiele mniej od potężnego trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,8, które w zeszłym roku pozbawiło życia nawet 60 tysięcy mieszkańców Turcji.
Ostrzeżenie przed tsunami
Peruwiański Instytut Geofizyczny wydał ostrzeżenie o tsunami. Jeżeli władze uznają poziom zagrożenia za zasadny, w najbliższych godzinach uruchomią protokoły ochrony ludności, takie jak masowe ewakuacje szczególnie zagrożonych terenów. „Na podstawie wszystkich dostępnych danych przewiduje się niebezpieczne fale tsunami na części wybrzeża” – przekazała instytucja.
Peru wraz z pozostałym obszarem południowoamerykańskiego wybrzeża Pacyfiku leżą na granicy dwóch płyt tektonicznych. Do ostatniego poważnego trzęsienia ziemi doszło tu w maju 2022 roku. Wtedy wstrząsy o magnitudzie 7,2 przyniosły umiarkowane uszkodzenia w mieście Puno i okolicy.
Czytaj też:
Zatrzęsła się ziemia w Polsce. Odczuli to mieszkańcy tych województwCzytaj też:
W okolicy superwulkanu we Włoszech zatrzęsła się ziemia. Zjawisko najsilniejsze od 40 lat