Śmierć w Tatrach. Turysta spadł z niebezpiecznego szlaku

Śmierć w Tatrach. Turysta spadł z niebezpiecznego szlaku

Dodano: 
Helikopter TOPR
Helikopter TOPR Źródło: Shutterstock / Lukasz Janyst
W Tatrach doszło do kolejnego tragicznego wypadku. W rejonie Orlej Perci wędrujący samotnie turysta spadł z dużej wysokości. Mężczyzna nie przeżył.

W czwartek rano doszło do kolejnej tragedii na szlaku uznawanym za jeden z najniebezpieczniejszych w polskich Tatrach. W rejonie Kozich Czub na Orlej Perci znaleziono ciało turysty, który według wstępnych ustaleń spadł z dużej wysokości. Dokładny przebieg zdarzenia nie jest znany, ponieważ mężczyzna wędrował po górach zupełnie sam. Jeszcze dwa tygodnie temu pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego ostrzegali turystów przed skalą trudności Orlej Perci. Od czasu otwarcia tego popularnego szlaku prawie 120 lat temu zginęło na nim ponad 140 osób.

Tragedia na Orlej Perci

W Wysokich Tatrach załoga helikoptera odnalazła zwłoki samotnego turysty, który w czwartek rano podjął próbę przejścia Orlej Perci. „Dzisiaj rano ratownicy TOPR przetransportowali do Zakopanego ciało turysty znalezione w rejonie Kozich Czub. Szczegóły wypadku nie są znane. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia był upadek z wysokości. Tożsamość zmarłego ustala Policja z Zakopanego” – mówi ratownik dyżurny Piotr Konopka cytowany przez Gazetę Krakowską. Do podobnego wypadku na tym samym szlaku doszło zaledwie tydzień temu, kiedy na Orlej Perci zginął 28-letni mężczyzna.

Najniebezpieczniejszy szlak w Tatrach

Trójwierzchołkowy szczyt Kozich Czub (najwyższy z nich wznosi się na 2264 metrów n.p.m.) jest częścią Orlej Perci, 4,3-kilometrowego szlaku prowadzącego z Zawratu na Krzyżne, uznawanego za najniebezpieczniejszy w polskiej części Tatr Wysokich. Na całej długości szlaku od 1906 roku mogło zginąć nawet ponad 140 osób. Pracownicy TPN wielokrotnie ostrzegali turystów przed niebezpieczeństwem, na które są narażeni w tym miejscu nawet w czasie dobrej pogody. Na Kozich Czubach zamontowane są liczne klamry i łańcuchy, ale nawet one mogą nie uchronić turysty przed upadkiem urwistych ścian wniesienia.

Czytaj też:
Lecieli balonem na Podlasiu. Dwie osoby wypadły
Czytaj też:
Rusza wymiana mostu w Tatrach. Ważna informacja dla turystów

Opracowała:
Źródło: gazetakrakowska.pl